Przygotowująca się do wiosennej części sezonu PKO BP Ekstraklasy drużyna Korony Kielce w sobotę po godzinie 17 odleci w warszawskiego Okęcia na dwutygodniowe zgrupowanie w tureckiej Antalyi.
W 28–składzie próżno szukać nowych piłkarzy. Ze spokojem o braku wzmocnień mówi na razie trener Jacek Zieliński.
– Nie jestem tym zawiedziony bo znam realia. Zresztą nie tylko Korony, ale polskiej ligi i zimowego okna transferowego. W jego trakcie nie ma płynnych, szybkich ruchów, bo na rynku jest mało zawodników. Prowadzimy rozmowy i spokojnie pracujemy. Jest oczywiście szansa na to, że ktoś dołączy już w trakcie obozu, ale nie jestem w stanie określić jak duża – stwierdził szkoleniowiec.
Pewnymi wzmocnieniami mogą być dla Korony, wracający po długiej rekonwalescencji, Hiszpan Nono i Kanadyjczyk Marcus Godninho. Trudno jednak w tym momencie ocenić w jakiej będą formie. Zgodnie z zapowiedziami włodarzy klubu, należy oczekiwać sprowadzenia w zimowym oknie transferowym napastnika i środkowego pomocnika.
Po osiemnastu kolejkach sezonu 2024/2025 Korona znajduje się w strefie spadkowej. Kielczanie, którzy mają na koncie 18 punktów, zajmują 16. miejsce w tabeli. Taki sam dorobek ma będąca pozycję wyżej Puszcza Niepołomice. Cztery punkty straty do Żółto–Czerwonych ma Lechia Gdańsk, a ostatni Śląsk Wrocław dziesięć.