Trzeci mecz z rzędu przed własną publicznością rozegrają piłkarki ręczne Suzuki Korony Handball Kielce. W 13. kolejce Ligi Centralnej zmierzą się w środę (5 lutego) z drużyną SPR Olkusz. Koroneczki przystąpią do tego starcia po dwóch kolejnych zwycięstwach, a zespół z Małopolski po trzech przegranych.
– Trzeba pamiętać, że ich porażki, to też były wyrównane spotkania. Dwa z nich oglądałem. W mojej ocenie czeka nas trudny mecz z rywalem, z którym możemy wygrać, ale jak nie wejdziemy dobrze w ten pojedynek, na odpowiednim poziomie koncentracji, to nie będzie łatwo – ocenił wiceprezes klubu Krzysztof Demko.
– Dwa zwycięstwa z rzędu, dwa u siebie. Chcielibyśmy podtrzymać tę passę, żeby Kielce były twierdzą niezwyciężoną w tym roku. Będziemy do tego zmierzać. Tabela jest jednak tak spłaszczona, że tam w środku każdy może wygrać z każdym. Mecze są naprawdę wyrównane. Nie ma nigdy zdecydowanego faworyta, także zapowiada się naprawdę ciekawe spotkanie. Tym bardziej, że Olkusz potrafi grać, co nieraz już pokazał, chociażby wygrywając na inaugurację sezonu z Żorami. Także będzie to ciężki mecz, ale liczę, że zwycięski dla nas – stwierdził trener kielczanek Szymon Żaba-Żabiński.
Pojedynek rozpocznie się w hali przy ulicy Krakowskiej w Kielcach o godzinie 18.30.