M10D 215,072 MHz Zadzwoń do studia 41 200 20 20 
Ponad 2 tysiące mieszkańców gminy Górno podpisało się pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania rady gminy. Dokument wpłynął już do kieleckiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Janusz Krzysiek, sołtys Radlina i inicjator przedsięwzięcia podkreśla, że podpisy udało się zebrać w krótkim czasie.
– Potrzebowaliśmy 1167 podpisów. W ciągu 5 dni udało nam się zebrać ponad 2050 podpisów. Złożyliśmy je w kieleckiej delegaturze Biura Wyborczego. W piątek (21 lutego) uzyskaliśmy oficjalne potwierdzenie – mówi.
Jak tłumaczy Janusz Krzysiek, inicjatywa referendalna jest wynikiem złego funkcjonowania rady gminy. Mieszkańcom nie podoba się styl debaty samorządowej, a właściwie jej brak, blokowanie inwestycji przez radę oraz niewywiązywanie się z obietnic wyborczych.
Grzegorz Skiba, przewodniczący rady gminy zarzuty te odpiera, twierdząc, że za organizacją referendum stoi wójt gminy Przemysław Łysak, który nie może pogodzić się z tym, że w gminie rządzi opozycja.
– Podchodzimy do tego ze spokojem. Jeśli referendum dojdzie do skutku, to mieszkańcy podejmą ostateczne decyzje. Oni widzą, co dzieje się w gminie, jaka jest narracja, jaki jest atak na radnych. Tymczasem my robimy to, co do nas należy – po wielu latach urzędowania wójta zajęliśmy się kontrolą jego działań – mówi.
Grzegorz Skiba zapowiada kampanię antyreferendalną, w której radni ujawnią, w jaki sposób działa wójt gminy.
– Bardzo dziwię się adresatom tego referendum, ich reakcjom, bo zamiast mówić o sprawach interesujących bezpośrednio opinię publiczna, zamiast skupić się na stawianym im zarzutach, reagują agresywnie i chcą skierować dyskusję na inne tory, personalnie atakując konkretne osoby – komentuje Przemysław Łysak.
– Jeśli radni mają zarzuty względem mnie i mojej pracy, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by skorzystać z demokratycznych metod i zwołać referendum w sprawie odwołania wójta. Może być to nawet w tym samym terminie. Ale radni zrobią teraz wszystko, żeby zniechęcić do udziału w referendum i je zbojkotować – mówi.
Decyzja w sprawie organizacji referendum zostanie podjęta w ciągu 30 dni. Jeśli zostaną spełnione wymogi formalne, referendum odbędzie się w przeciągu 60 dni. Aby było ono wiążące, liczba głosujących musi być nie mniejsza niż 3/5 wyborców gminy Górno, którzy uczestniczyli w ostatnich wyborach samorządowych.
