Przejazd kolejowy w Starachowicach Zachodnich nie zostanie na stałe zamknięty. Rozmowy w tej sprawie toczą się od kilku tygodni.
Początkowo zamknięcie przejazdu miało nastąpić po oddaniu do użytku wiaduktu nad torami. Ma tak się niebawem stać. Przeciwko takiemu rozwiązaniu było wielu przedsiębiorców działających w tym rejonie miasta i mieszkańców. Sugerowali oni, że przejazd przez tory skraca drogę, a ponadto umożliwia szybszy dojazd do ich zakładów i punktów usługowych.
Rozmowy prowadzone w PKP przyniosły skutek, mówi prezydent Marek Materek:
– Decyzję podjęto podczas rozmów z prezesem PKP Polskich Linii Kolejowych Piotrem Wyborskim. W spotkaniu uczestniczyli także poseł Artur Gierada, starosta Piotr Babicki oraz wicestarosta Małgorzata Galas-Bąba. Szczegóły techniczne i finansowe będą jeszcze ustalane, jednak wiadomo już, że przejazd kolejowy w Dolnych Starachowicach ponownie będzie dostępny dla kierowców. Jego otwarcie nastąpi dopiero po oddaniu do użytku nowego wiaduktu.
Wiadukt w Starachowicach Zachodnich budowany jest przez powiat starachowicki, koszt budowy to około 70 mln zł, 98 proc. kosztów pokrywa dofinansowanie z Polskiego Ładu. Otwarcie planowane jest na wiosnę tego roku.