W meczu 17. kolejki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce przegrała we własnej hali z Sandrą SPA Pogonią Szczecin 28:33 (13:18).
Po cztery bramki dla kieleckiej młodzieży zdobyli Marcel Latosiński, Oskar Sondej i Borys Gawałkiewicz. Najskuteczniejszy w ekipie z Pomorza Zachodniego był Jakub Polok, który rzucił siedem goli.
– To było trudne spotkanie, ale podjęliśmy rękawicę. Próbowaliśmy walczyć do samego końca i niewiele zabrakło, aby odnieść sukces. Chociaż na początku doświadczony zespół ze Szczecina odskoczył nam na kilka bramek potrafiliśmy walczyć jak równy z równym. Szkoda prostych, niewymuszonych błędów, bo gdyby było ich mniej Pogoń na pewno była do ogrania – powiedział rozgrywający SMS Jakub Trzaskowski.
– Były fragmenty dobrej gry, ale również zdecydowanie słabszej, ale na szczęście to my wychodzimy zwycięsko z tego pojedynku. Bardzo podoba mi się w drużynie SMS, że nie zależnie od wyniku robią swoje, nie poddają się i prą do przodu. Na pewno w przyszłości polski handball będzie miał z nich pociechę – stwierdził szkoleniowiec Pogoni Wojciech Jedziniak.
O kolejne ligowe punkty SMS ZPRP Kielce powalczy w środę 12 marca na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.