Młodzież, harcerze, samorządowcy i przedstawiciele służb mundurowych upamiętnili w Starachowicach żołnierzy podziemia niepodległościowego.
Uroczystości odbyły się w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych. Po mszy przed tablicą poświęconą żołnierzom niezłomnym złożono kwiaty. Z kolei uczniowie Szkoły Podstawowej numer 9 wystąpili z przedstawieniem pt. „Zachowaliśmy się jak trzeba”.
Uczestnicy uroczystości przypominali, że losy żołnierzy niezłomnych to jedna z najtrudniejszych kart w naszych dziejach. Członkowie Związku Żołnierzy Armii Krajowej podkreślali, że trzeba pamiętać o żołnierzach, którzy nie ugięli się przed systemem totalitarnym.
– My już się szykujemy do wiecznej warty, dlatego cieszy nas obecność młodych ludzi, oni z chęcią uczestniczą w obchodach, a to daje nadzieję, że pamięć nie zaginie – mówili.
Kompanię honorową wystawiła klasa mundurowa ZDZ w Starachowicach. Jak podkreślali młodzi ludzie, udział w uroczystościach jest ich obowiązkiem patriotycznym i sposobem na wyrażenie szacunku dla przodków.
Prowadząca spotkanie w imieniu władz miasta i Parku Kultury Aneta Marciniak podkreślała, że żołnierze podziemia antykomunistycznego zostawili po sobie testament pełen ponadczasowych i uniwersalnych wartości, wśród których kluczowa była bezwzględna wierność ojczyźnie.
– W 2011 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił 1 marca Narodowym Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. To symboliczna data. Tego dnia w 1951 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie strzałem w tył głowy zostali zamordowani członkowie IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” – prezes ppłk Łukasz Ciepliński (ps. „Pług”, „Ludwik”) i jego najbliżsi współpracownicy: Adam Lazarowicz, Mieczysław Kawalec, Józef Rzepka, Franciszek Błażej, Józef Batory i Karol Chmiel. Stanowili oni kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej organizacji kontynuującej od 1945 roku tradycję Armii Krajowej. Zanim zginęli przeszli brutalne śledztwo. Stając dziś przed tablicą upamiętniającą wyklętych żołnierzy antykomunistycznego podziemia, oddajemy hołd ludziom wartościowym i odważnym, ludziom, którym zwrócono twarze, ale nie wszystkich odnaleziono. Pochowani w nieznanych miejscach wciąż czekają na sprawiedliwość – mówiła.
Uroczystości zakończyły się złożeniem kwiatów przed tablicą upamiętniającą żołnierzy drugiej konspiracji, która znajduje się w Panteonie Wielkich Polaków przy kościele Wszystkich Świętych.