Prawie 250 osób wzięło udział w społecznych uroczystościach pamięci o Żołnierzach Niezłomnych, które odbyły się przy pomniku Żołnierzy Niezłomnych oraz przy „dołach śmierci” w lesie zgórskim, w gminie Nowiny.
Jak przypomina Dionizy Krawczyński, prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” będący organizatorem wydarzenia, ma ono na celu upamiętnienie osób zamordowanych w tym miejscu przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa tuż po zakończeniu II wojny światowej.
– To właśnie tutaj w lasach zgórskich komunistyczni oprawcy po 1945 roku, zaczęli mordować żołnierzy podziemia niepodległościowego. Nasza obecność w tym miejscu jest wyrazem pamięci i wdzięczności dla tych, którzy walczyli o niepodległość naszej ojczyzny. Właśnie dlatego od wielu lat spotykamy się przy „dołach śmierci” z tymi wszystkimi, którzy chcą w zadumie uczcić pamięć bohaterów – wyjaśnia.

Po zakończeniu uroczystości przy pomniku Niezłomnych i przy „dołach śmierci”, zebrani przeszli leśnymi ścieżkami przez teren, gdzie 80 lat temu miały miejsce tragiczne wydarzenia.
W wydarzeniu wzięli udział żołnierze WOT oraz z Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych na Bukówce i druhowie OSP. Uroczystości zostały zorganizowane przy udziale stowarzyszenia Kieleccy Patrioci oraz mieszkańców gmin Nowiny, Chęciny i Piekoszów.
Do tej pory w Zgórsku odnaleziono miejsca pochówku ośmiu osób, z czego siedem udało się zidentyfikować. To, oprócz kapitana Aleksandra Życińskiego, także porucznik Karol Łoniewski ps. „Lew”, Józef Figarski ps. „Śmiały” i Czesław Spadło, ps. „Mały”. Odnaleziono również ciała Jana Wosińskiego, Piotra Pecela i Romana Mojewskiego ps. „Róg”.