Pomoże napisać scenariusz lekcji, stworzyć karty pracy, czy quiz dla uczniów. Możliwości sztucznej inteligencji są duże, a dyrektorzy świętokrzyskich szkół przekonali się, jak je wykorzystywać w praktyce. Spotkanie na ten temat zorganizowało Kuratorium Oświaty w Kielcach.
Dyrektorzy poznali generatory tekstu, wideo, zdjęć czy dźwięku, które można wykorzystać w codziennej pracy. Bezpłatnie można skorzystać m.in. z modeli tekstowych takich jak Chat GPT, Microsoft CoPilot, czy Google Femini.
Na praktyczne zastosowanie sztucznej inteligencji zwracał uwagę prelegent prezes Fundacji Hejt Off, Łukasz Gierek.
– Gdybyśmy się zebrali w grupie nauczycieli, która ma zrobić dzień otwarty, albo dzień patrona, to tradycyjnie robimy to dwa miesiące. Ja przygotowałem to na spotkaniu w 20 minut, łącznie z profesjonalną reklamą radiową i quizem dla dzieciaków – powiedział Łukasz Gierek.
Takie spotkania jak dziś są potrzebne, uważa wicedyrektor Szkoły Podstawowej Radlinie – Krzysztof Łysak.
– Jestem nauczycielem informatyki, więc sztuczna inteligencja jest naturalnym sposobem, żeby z niej korzystać. Mamy dostęp do programu Canva, który umożliwia tworzenie bardzo ciekawych grafik z uczniami. Uczniowie mogą korzystać ze sztucznej inteligencji, wykorzystując też chat GPT. Weryfikujemy różnego rodzaju teorie naukowe, uczniowie mogą utworzyć własny plan, a potem zweryfikować – zadając pytania sztucznej inteligencji by otrzymać pełne informacje -tłumaczył.
Krzysztof Łysak podkreśla, że ze sztucznej inteligencji trzeba też umiejętnie korzystać, dlatego dobrze posiadać wiedzę na zadany temat.
– Często są to informacje niezgodne z prawdą i to jest świetna okazja do tego, żeby z uczniami dyskutować na temat tego jak weryfikować wiedzę, która musi być poparta faktami w konkretnych źródłach – mówił.
Dyrektorka Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Skorzeszycach Lidia Rafalska uważa, że nauczyciele, którzy już wiedzą jak korzystać ze sztucznej inteligencji, mogą wspierać tych kolegów z pracy, którzy jeszcze tego nie potrafią.
– Jest dużo osób, które słyszały o sztucznej inteligencji, ale nie wiadomo czy z niej korzystały. Mamy nauczyć dziecko żeby zadawało pytania i w sposób właściwy uzyskiwało odpowiedzi. To też ważne, aby nauczyciele odbywali szkolenia i pozyskiwali jak najwięcej informacji, żeby uczeń za chwilę nie przerósł mistrza. Jeżeli nauczyciele chcą sprostać wymaganiom polskiej edukacji, to bardzo zachęcam tych, którzy interesują się AI, żeby się dzielili swoją wiedzą i pokazywali proste narzędzia kolegom z pracy – dodała.
Podczas spotkania zebrani dyrektorzy mieli okazję przekonać się na własne oczy jak szybko działa sztuczna inteligencja.
– Takim szokiem dla wszystkich było to, że moje pierwsze 30 minut prelekcji, w której opowiadałem o cyfrowym śladzie, zostało przeze mnie nagrane. Po nagraniu tej prelekcji zrobiłem od razu materiał PDF, który otrzymali uczestnicy z podsumowaniem, z infografiką i z linkiem do piosenki, która była utworzona na tej podstawie – mówił prelegent Łukasz Gierek.
Prezes Fundacji Hejt Off dodał, że sztuczna inteligencja z jednej strony jest fantastycznym pomocnikiem, a z drugiej może nieść ze sobą niebezpieczeństwo danych osobowych.
– Musimy mieć taką świadomość, że dzisiaj często jesteśmy podsłuchiwani. Nosząc telefon w kieszeni i rozmawiając na temat jakiegoś produktu czy sklepu zauważamy że w wyszukiwarkach telefonu czy aplikacjach pojawiają się reklamy tego produktu. Czasem nam się wydaje, że to jest czysty przypadek, a to nie jest przypadek. Nie jesteśmy anonimowi i że ten ślad cyfrowy zostaje przez cały czas – tłumaczył.
W spotkaniu poświęconemu możliwościom sztucznej inteligencji wzięło udział ponad 200 osób.
autor: Magdalena Bielak