Tymczasowy maszt telefonii komórkowej na kieleckiej Karczówce to już przeszłość. Konstrukcja budząca szereg wątpliwości i sprzeciwów mieszkańców osiedla Podkarczówka jest demontowana.
Jak informowało Radio Kielce, mieszkańcy alarmowali latem ubiegłego roku, że w sąsiedztwie rezerwatu stanął maszt 5G. Zgłoszenie w sprawie budowy tymczasowego, 35-metrowego masztu zostało złożone do ratusza w listopadzie 2023 roku. Wnioskodawca chciał ustawić w tym miejscu maszt stały, który miał mieć ponad 50 metrów wysokości.
Wiktor Pytlak, radny Koalicji Obywatelskiej przypomina, że według mieszkańców ustawienie masztu telefonii komórkowej w tym miejscu na stałe mogło mieć negatywny wpływ na jakość ich życia, obniżenie wartości ich nieruchomości, a także jest niewskazane z uwagi na sąsiedztwo szkoły i rezerwatu.
– Pojawiało się wiele wątpliwości. Przede wszystkim pod względem lokalizacji. Wojewódzki Sąd Administracyjny w lutym tego roku podtrzymał decyzję radnych poprzedniej kadencji mówiącą o tym, że takie konstrukcje nie mogą powstawać na tym terenie. Niemniej istotne jest także to, że taka inwestycja w wyraźny sposób zaburzałaby oś widokową, a zwłaszcza widok na wzgórze Karczówka – podkreśla.

Jak informowaliśmy, władze Kielc zdecydowały o nakazaniu rozbiórki masztu. Decyzję podtrzymał wojewoda świętokrzyski. Wiktor Pytlak dodaje, że inwestor, czyli warszawska firma On Tower Poland, został obarczony karą finansową.
– Miasto w konsekwencji podjęło decyzję o nałożeniu kary na inwestora w związku z odwlekaniem rozbiórki masztu w kwocie 50 tys. zł. Inwestor oczywiście odwołał się od tego do wojewody. Jednak Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę na decyzję prezydenta Kielc i wojewody – stwierdza radny.
Przypomnijmy, że pod petycją sprzeciwiającą się budowie stałego masztu telefonii komórkowej na wzgórzu Karczówka podpisało się 1,4 tys. osób.