We wtorek (11 marca) na UJK oficjalnie otwarto wirtualną strzelnicę.
Rafał Kołodziejczyk z Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie mówi, że studenci mogą już korzystać z praktycznych zajęć, które cieszą się dużym zainteresowaniem. Prowadzący ma możliwość wyboru scenariusza, od którego zależy to, co studenci widzą na ekranie.
– Mamy stacjonarną strzelnicę, również gry terenowe toczące się na poligonie wojskowym, albo w ruinach. Mamy generator, czyli dysponujemy wgranymi planszami i sami je wybieramy, ustawiamy też odległość, warunki pogodowe, wiatr – tłumaczy Rafał Kołodziejczyk.
Wiktor, student kierunku bezpieczeństwo narodowe mówi, że różnice między bronią na ostrą amunicję, a sprzętem używanym na wirtualnej strzelnicy nie są duże.
– W porównaniu do broni palnej jest na pewno trochę mniejszy odrzut, trochę mniejsza moc, ale te repliki broni i system, który tu jest potrafi bardzo dobrze odwzorować warunki polowe, warunki poligonowe – zapewnia.
Profesor Beata Wojciechowska, rektor uczelni podkreśla, że w obecnych czasach, kiedy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, nauka strzelania powinna być jednym z priorytetów.
– Stąd decyzja o utworzeniu wirtualnej strzelnicy dla naszych studentów – mówi.
Rafał Kołodziejczyk dodaje że, UJK jest pierwszą niewojskową uczelnią w Polsce, która uruchomiła wirtualną strzelnicę.