Dużo ważniejsze i potrzebniejsze od szkolenia wojskowego jest dzisiaj szkolenie z obrony cywilnej – przekonywała we wtorek (11 marca) w Rzeszowie kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta Magdalena Biejat.
Podczas konferencji prasowej na rzeszowskim Rynku Biejat stwierdziła, że ostatnio często poruszanym tematem jest szkolenie wojskowe dla wszystkich obywateli, ale według niej „dzisiaj dużo ważniejsze i dużo potrzebniejsze jest szkolenie z obrony cywilnej”.
Jej zdaniem, polskie społeczeństwo nie potrzebuje obecnie „tak bardzo” powszechnych szkoleń wojskowych, choć – jak dodała – oczywiście bardzo dobrze, jeśli państwo je zapewni.
– Ale to, czego potrzebujemy to szkolenie cywilów z pierwszej pomocy, z rozpoznawania sygnałów alarmowych, ze współpracy ze służbami, tego, gdzie szukać informacji o schronach, o ile w ogóle takie schrony są w okolicy – wskazała kandydatka na prezydenta.
Zauważyła, że w przypadku konfliktu czy kryzysu zbrojnego, większość obywateli „nie pójdzie na front, nie pójdzie do wojska”, ale pozostanie w domach, miejscach pracy, w społecznościach lokalnych. Podkreśliła, że odpowiedzialnością państwa jest dać im narzędzia do tego, żeby w sytuacji kryzysu mogli sobie poradzić, wiedzieli jak się zachować, potrafili współpracować ze sobą, zorganizować się i współpracować z organizacjami i samorządem.
– To jest nasze wielkie zadanie, to jest nasze nasza największa odpowiedzialność – powiedziała Biejat. Wezwała wszystkich polityków, żeby skupili się przede wszystkim na tych sprawach.
Zaznaczyła, że Lewica od dawna stawiała na obronę cywilną i dzisiaj również stoi po stronie ludności cywilnej, po stronie społeczeństwa obywatelskiego. Biejat podkreśliła, że politycy Lewicy wierzą w odporność społeczeństwa, jego zdolność do działania w sytuacji kryzysu i uważają, że państwo powinno obywateli w tych umiejętnościach, w tych kompetencjach wspierać.
Program powszechnych, dobrowolnych szkoleń wojskowych zapowiedział w ubiegły piątek w Sejmie premier Donald Tusk. We wtorek przed rozpoczęciem posiedzenia rządu premier powiedział m.in. że każdy pomiędzy 18 a 60 rokiem życia kto będzie zainteresowany dobrowolnymi szkoleniami wojskowymi otrzyma dokładne informacje, w jaki sposób takie szkolenie może odbyć, a rząd przy szkoleniach chce wykorzystać potencjał weteranów. Według szefa rządu każda osoba zainteresowana zasadniczym szkoleniem wojskowym powinna móc w nim uczestniczyć najpóźniej w 2026 r.
Biejat od poniedziałku przebywa na Podkarpaciu. Odwiedziła m.in. Hutę Stalowa Wola, spotkała się także z mieszkańcami Rzeszowa. We wtorek rano rozmawiała z mieszkańcami na rzeszowskim bazarze przy Hali Targowej, a później spotkała się z prezydentem Rzeszowa Konradem Fijołkiem. W programie jej wizyty w regionie jest jeszcze wizyta w piekarni w Rudniku nad Sanem i spotkanie z burmistrzem miasta. Później pojedzie do woj. lubelskiego.