Wiosenna pogoda zachęca turystów od odwiedzenia popularnego rezerwatu przyrody Gagaty Sołtykowskie. Nie każdy wie, że w XVI wieku wydobywany tam kamień – gagat – miał odganiać Diabła.
Rezerwat powstał w 1997 roku. Obejmuje powierzchnię 13,33 hektara i nosi nazwę „Gagaty Sołtykowskie”. Znajduje się na północ od drogi nr 42 Końskie – Skarżysko tuż za wschodnimi granicami Odrowąża. Śródleśna droga szutrowa doprowadzi nas do parkingu, skąd jest już dość dobrze oznakowany tablicami szlak, który pokieruje nas do rezerwatu.
Jest to stara nieczynna glinianka, gdzie w połowie lat 70 ubiegłego wieku natrafiono na jedną z większych ciekawostek geologicznych regionu – gagat. I między innymi ten minerał ściąga w okolice Stąporkowa turystów.
Jak mówi Tadeusz Grajpel z Pracowni Badań i Edukacji Historycznej w Końskich gagat miał pomagać w leczeniu duszy według poradnika Stefana Falimirza z XVI wieku.
– Na ilustracji, drzeworycie widzimy mężczyznę, który obrabia gagat, a towarzyszy mu sam Diabeł. To czerń tego kamienia powodowała takie konotacje – zaznacza.
Jak dodaje, gagaty palono wtedy lub gotowano, by pomóc osobom chorym na padaczkę, opętanym i by pozbyć się węży czy przegonić Diabła.
– To moczenie i długotrwałe gotowanie było obsesyjne, ponieważ ówczesna alchemia zakładała czasem wielomiesięczne gotowanie i prażenie niektórych substancji.
Badacz zwraca uwagę na ówczesny sposób myślenia, kiedy wierzenia przenikały się z wiedzą medyczną, a dziś można to określić zabobonami.
Dziś o czarnym kamieniu wiemy więcej. Gagat to jurajska odmiana węgla brunatnego. Z gagatu wykonywano w okresie powstań narodowych, biżuterię żałobną, która była symbolem buntu i oporu przeciw najeźdźcom.
Teren pozyskiwania gagatu jest obecnie chroniony ze względu na bardzo ciekawe stanowisko, gdzie odkryto i zabezpieczono tropy dinozaurów.