Uporządkowanie kompetencji pielęgniarek i położnych oraz niepodejmowanie pracy w zawodzie po ukończeniu edukacji, to główne bolączki zawodu pielęgniarki i położnej. W Targach Kielce odbywa się XXXVIII Okręgowy Sprawozdawczy Zjazd Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych.
Jak informuje Ewa Mikołajczyk, przewodnicząca Świętokrzyskiej Izby Pielęgniarek i Położnych, pielęgniarki chcą by ich kompetencje były w pełni wykorzystywane.
– Pielęgniarki mają różny poziom wykształcenia, różny poziom przygotowania zawodowego. Nam chodzi o to, by te nabyte kompetencje w toku kształcenia przed i podyplomowego były wykorzystywane należycie w praktyce. Obserwujemy, że te kompetencje w szpitalach, czy innych podmiotach leczniczych się marnują. Trzeba wdrożyć takie mechanizmy, które by spowodowały, że pielęgniarki w pełni je wykorzystają – mówi przewodnicząca.
Ewa Mikołajczyk dodaje, że w województwie świętokrzyskim jest wystarczająca liczba pielęgniarek i położnych, ale problemem nadal pozostaje to, że wiele z nich po zakończeniu edukacji nie podejmuje pracy w zawodzie.
– Według raportu Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych w naszym regionie czynnych zawodowo jest ponad 9 tys. pielęgniarek i położnych. Jednak w tym rejestrze jest ich 14 tys. Nie wiemy z jakiego powodu te 5 tys. pielęgniarek nie podejmuje pracy w zawodzie. Ponadto wiele pań które osiągnęły już wiek emerytalny nadal pracuje. To dobrze, bo gdyby one odeszły to być może te wskaźniki dla naszego województwa nie byłyby takie zadowalające. W naszym regionie nie brakuje pielęgniarek, ale nie brakuje też dlatego, że pracują emerytki – przyznała Ewa Mikołajczyk.
Średnia wieku pielęgniarki w województwie świętokrzyskim wynosi ponad 50 lat.
Więcej na temat zawodu pielęgniarki i położnej będzie w piątek (21 marca) w Rozmowie Dnia. Początek audycji o godz. 8.30.