– Dla nikogo nie jest zaskoczeniem moja decyzja odwołująca Bartłomieja Zapałę ze stanowiska wiceprezydenta. Informacje jakie pojawiły się w ciągu ostatnich tygodni dotyczące zagranicznych podróży służbowy mojego zastępcy, w wielu obszarach budzą kontrowersje – mówiła prezydent Agata Wojda podczas briefingu prasowego, który odbył się w piątek (28 marca) w kieleckim ratuszu.
Prezydent przypomniała, że sprawa wyjazdów służbowych została zgłoszona do prokuratury, zajmuje się nią także komisja rewizyjna oraz jest przedmiotem audytu przez nią zleconego.
– Aby wydawać sądy i wyroki powinniśmy poczekać na wyniki pracy każdego z tych organów. Trzeba jednak pamiętać, że oprócz odpowiedzialności formalno-prawnej w przypadku pełnienia funkcji publicznych jest także odpowiedzialność polityczna. Ta dzisiaj miał kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji. Aby sprawować funkcję wiceprezydenta trzeba się cieszyć szacunkiem opinii publicznej, a ten szacunek został nadwyrężony – zaznaczyła.
Agata Wojda nie ukrywała, że jest wdzięczna Bartłomiejowi Zapale.
– Za te kilka miesięcy naszej współpracy z pełną odpowiedzialnością mogę wystawić Bartkowi najwyższą ocenę. Wykorzystywał swoje doświadczenie i kompetencje do angażowania się w sprawy miasta. Robił to bardzo profesjonalnie i jeszcze przez długi czas będziemy mogli dostrzegać efekty jego pracy. Za wszystko to bardzo dziękuję i życzę Bartkowi powodzenia we wszystkich obszarach życia zawodowego w jakie będzie się w przyszłości angażował – podkreśliła.
Agata Wojda przyznała, że jest po rozmowie ze swoim byłym zastępcą. Jak mówiła, Bartłomiej Zapała chce jak najwięcej czasu poświęcić rodzinie, która została dotknięta wieloma negatywnymi komentarzami w związku z jego podróżami służbowymi.
Prezydent zapewniła także, że odwołanie Bartłomieja Zapały nie wpłynie w żaden sposób na trwający proces zwolnień grupowych w MOPR, który będzie kontynuowany zgodnie ze wcześniejszymi założeniami.
Nazwisko nowego wiceprezydenta poznamy w przyszłym tygodniu.