W meczu 20. kolejki Ligi Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce przegrał na wyjeździe z AZS AWF Biała Podlaska 22:34 (9:18). Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyli Jan Marzec – 6 i Jakub Kalata – 4. Najskuteczniejsi w ekipie gospodarzy byli Mikołaj Rodak i Olaf Wojnecki, którzy rzucili po 5 goli.

– To nie był dobry mecz w naszym wykonaniu. Mówiąc handballowym żargonem chłopcy chyba dzisiaj nie wyszli z autobusu. Nie podjęliśmy walki, a szkoda, bo w ostatnim meczu byliśmy równorzędnym rywalem dla lidera rozgrywek i myślałem, że dzisiaj zagramy na podobnym poziomie. Niestety tak się nie stało. Wprawdzie tworzyliśmy sobie sytuacje rzutowe, tak zwane setki, ale mieliśmy straszne problemy ze zdobywaniem bramek. Wysokość porażki można powiedzieć, że jest zbyt wysoka, ale Akademicy wygrali zdecydowanie i zasłużenie – powiedział trener kieleckiej młodzieży Mariusz Jurasik.