Przedsiębiorcy z naszego regionu zwiedzali w poniedziałek (31 marca) Świętokrzyski Kampus Laboratoryjny Głównego Urzędu Miar. Naukowcy chwalili się sprzętem i możliwościami badawczymi. Jednym z założeń laboratoriów jest prowadzenie badań komercyjnych dla firm z regionu.
Profesor Jacek Semaniak, prezes GUM informuje, że za pozyskiwanie zleceń komercyjnych odpowiada Politechnika Świętokrzyska, z którą Urząd tworzy konsorcjum. Kilka zleceń już zostało zrealizowanych. Podkreśla, że możliwości laboratoriów świętokrzyskiego kampusu są tak duże, że korzystać z nich mogą firmy z prawie każdej branży. Naukowcy w zależności od potrzeb mogą uzyskać bardzo różne warunki środowiskowe.
– Możemy na przykład testować właściwości izolacyjne różnych materiałów. Mamy komory klimatyczne, które umożliwiają badania w bardzo szerokim zakresie temperatur – od minus 70 do plus 180 stopni Celsjusza – i szerokim zakresie wilgotności. Można przeprowadzać testy zmęczeniowe tych materiałów – tłumaczy prezes.

Przedsiębiorcy twierdzą, że są pod wrażeniem laboratoriów i ich możliwości. Natomiast obawy budzi dostępność i ewentualna cena badań. Marek Banasik, prezes Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan podkreśla, że większość firm w naszym województwie nie jest duża.
– Nasz region to przede wszystkim małe i średnie przedsiębiorstwa. Nie wszystkie mogą sobie pozwolić na zlecanie badań. Liczę, że w tej kwestii nawiążą współpracę z dużymi firmami z regionu i kraju – mówi prezes Lewiatana.
Marek Banasik dodaje, że ciągle nie wiadomo ile firmy musiałyby płacić za badania.
Profesor Jacek Semaniak zapewnia, że świętokrzyskie firmy są zainteresowane rozwojem i współpracą z ośrodkami naukowymi. Pokazuje to przykład Politechniki Świętokrzyskiej, która od lat prowadzi badania komercyjne.
– Kwestie finansowe są ustalane indywidualnie dla każdego zlecenia – tłumaczy.
Prezes GUM dodaje, że świętokrzyskie firmy mogą liczyć na wsparcie Urzędu Marszałkowskiego i unijnych funduszy na badania i rozwój. Przedsiębiorcy, którzy zwiedzali dziś laboratoria GUM mieli też okazję poznać zasady ubiegania się o pieniądze z UE.