![RYM SIĘ NIESIE PO POLU PO LESIE. „Nie trzeba mi beło” [POSŁUCHAJ] - Radio Kielce RYM SIĘ NIESIE PO POLU PO LESIE. „Nie trzeba mi beło” [POSŁUCHAJ] - Radio Kielce](https://radiokielce.pl/wp-content/uploads/2024/11/folk-2.jpg)
Ryszard Biskup przygląda się twórczości ludowej. Stara się odkryć co też muza podpowiada ludowym twórcom. Dzisiaj pod lupą redaktora „RYM SIĘ NIESIE PO POLU PO LESIE. „Nie trzeba mi beło” [POSŁUCHAJ].
Przeświadczenie o nadzwyczajnej urodzie i znaczeniu lokalnej społeczności przyszyte jest do wiejskiego grzbietu mocną dratwą. Wiadomo, że wszędzie na świecie jest pięknie i dostatnio, to szczera prawda, ale i truizm. Bo najlepiej – zawsze i wszędzie! – jest jednak u nas. Za opłotkami, na wygonie, pod lasem, na wiejskiej drodze , przy gościńcu poprowadzonym z jednej strony świata na drugi koniec. Wszędzie jest pięknie i dostatnio, ale każdy lokalny patriota zaprze się w miejscu obiema nogami i uderzy kułakiem w pierś aż zadudni, bo jednak zawsze najpiękniej, najlepiej, najwspanialej jest tu, u nas, za opłotkami. W okolicy znanej od zawsze, od dzieciństwa po sędziwą starość. Panny są najpiękniejsze, chłopaki jeden w drugiego jak malowane, urodne, że Boże broń!. Ziemia może i lichej klasy, ale za to najbardziej żyzna i obrobiona – zawsze! – najlepiej. Nasza dzisiejsza solistka, która frazy przyśpiewki wychwalającej parafię wykrzykuje nam do mikrofonu o tych wszystkich prawidłach i opiniach wie doskonale. Zna wszak życie na wylot, z niejednego pieca podpłomyki już zajadała. Jednak od czasu do czasu usiłuje te swoje objawione prawdy weryfikować, dopytując słuchaczy na festynie czy się z jej opinią zgadzają, czy ją akceptują. No i co nie prawdę wyśpiewuje, przytupując o deski estrady obcasem trzewika, ale wątpliwości posiada. Śpiewa o prawdzie czystej niczym woda w krynicy. Prawdziwa jak działania w tabliczce mnożenia, jak życie, które kolebie się przez koleiny wiejskiej drogi. No bo przecież nasza, znana najlepiej samym mieszkańcom parafia to jest cud objawiony, to krasa, uroda, a w ogóle to jest sam miód gryczany prosto z pasieki. Furda, że zmienił się świat, przyszły inne jakieś cudzoziemskie mody i obyczaje, ale u nas, w wiosce wszystko zostało tak jak było. Ta zwolińska parafija najpiękniejsza jest na świecie.