Końskie przeżywały w piątek (11 kwietnia) prawdziwe oblężenie przez polityków. Pięcioro kandydatów na prezydenta: Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn, Marek Jakubiak i Krzysztof Stanowski wzięło udział w debacie przygotowanej na rynku przez Telewizję Republikę, wPolsce24 oraz Telewizję Trwam. Rozpoczęła się ona o godzinie 19.

Każdy z kandydatów odpowiadał na sześć pytań zadawanych przez dziennikarzy. Na odpowiedź było po półtorej minuty, każdy z kandydatów miał też czas na swobodną wypowiedź. Pytania dotyczyły stanowiska wobec przyjęcia paktu migracyjnego, opcji transformacji energetycznej, pytano także o pomysły na poprawę sytuacji ekonomicznej Polaków, plany utworzenia europejskiej armii i umożliwienia prywatyzacji Lasów Państwowych i pozwolenia obcokrajowcom na wykup ziemi w Polsce, ostatnie pytanie dotyczyło systemu sprawiedliwości. Każdy miał także czas na swobodną wypowiedź.
Ponad godzinę później, ośmioro kandydatów zdecydowało się uczestniczyć w debacie przygotowanej przez TVP, TVN oraz Polsat. Ta debata odbyła się w hali sportowej. Początkowo mieli w niej wziąć udział tylko Rafał Trzaskowski, którego sztab organizował tę debatę, oraz Karol Nawrocki. Rafał Kasprzyk, poseł Polski 2050 mocno krytykował takie ograniczenie.
– Końskie i miasta Polski powiatowej są bardzo ważne, tu się wygrywa wybory, a dziś dwie debaty właśnie tu się odbywają. Telewizja Polska nie uznała za konieczne zaproszenia do niej wszystkich kandydatów, ale my tu jesteśmy jako osoby wspierające naszego kandydata, czyli marszałka Szymona Hołownię, który jest najlepszym kandydatem na prezydenta i doskonale się sprawdza w tego typu rozmowach – mówił Rafał Kasprzyk.

Ostatecznie do głosu zostali dopuszczeni wszyscy zainteresowani kandydaci. Nie obyło się bez trudności. Marka Jakubiaka nie chcieli wpuścić do hali ochroniarze. Tłumaczyli to faktem, że wejście dla kandydatów przygotowano w innym miejscu. Problemy z wejściem do hali mieli także dziennikarze stacji prawicowych.
Do hali nie byli wpuszczani również mieszkańcy. Mieli za to możliwość porozmawiać z politykami Koalicji Obywatelskiej, bo obok hali, na boisku I Liceum Ogólnokształcącego sztab Rafała Trzaskowskiego zorganizował wiec. Na scenie pojawili się posłowie KO i zachęcali do wzięcia udziału w wyborach.
Artur Gierada przewodniczący świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej stwierdził, że debata została zorganizowana profesjonalnie.
– Wiemy, że alternatywę próbowała zorganizować konkurencja. Śledziliśmy ją i daleko było jej od debaty, słychać było wygwizdywanie się. Nie na tym powinna polegać debata polityczna – przekonywał.

Pytania dotyczyły podobnych zagadnień, jak podczas debaty na koneckim rynku. Kandydaci odnosili się do spraw dotyczących m.in. szeroko rozumianego bezpieczeństwa, energetyki i problemów z imigrantami. Na odpowiedź mieli minutę.
Wydarzenie w hali sportowej było zabezpieczone przez policję. Jak informował Krzysztof Bernat oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Końskich do służb nie wpłynęły zgłoszenia dotyczące zakłócenia wydarzeń zorganizowanych przez sztaby.