36-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego myśląc, że chroni swoje oszczędności przed atakiem przestępców, przelała je na wskazane konto i straciła ponad 100 tysięcy złotych.
We wtorek (13 maja) do ostrowieckiej komendy zgłosiła się kobieta która poinformowała, że padła ofiarą oszustów. Z przekazanych przez nią informacji wynikało, że w poniedziałek około godziny 13.40 skontaktował się z nią nieznany mężczyzna. W trakcie rozmowy otrzymała wiadomość SMS z banku, potwierdzający, że prowadzi ona konwersację ze starszym specjalistą działu bezpieczeństwa.
Rozmówca zakomunikował, że ktoś na jej dane wziął kredyt w wysokości 46 tys. zł.
Potem w rozmowę zaangażowała się konsultantka banku, która oznajmiła, że kobieta padła ofiarą pracownika banku, który wykorzystał jej dane. Aby zminimalizować potencjalne straty poleciła wypłatę gotówki z konta. Zmanipulowana przez cyberprzestępców 36-latka postąpiła zgodnie ze wskazówkami i najpierw wypłaciła, a potem wpłaciła pieniądze w wysokości 112 tys. zł na wskazane konto.
Policjanci przypominają, aby zachować szczególną ostrożności podczas rozmów telefonicznych z nieznajomymi! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta, a także nie nakazują wzięcia kredytu czy wpłacania pieniędzy na nieznane konta!
O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować Policję, korzystając z numeru alarmowego 112.