Mieszkańcy Skarżyska-Kamiennej mają problem z dzikami. Nie chodzi o lokalną drużynę sportową, tylko zwierzęta, które coraz częściej wchodzą do miasta, żeby żerować w śmietnikach i przydomowych ogródkach. Władze Skarżyska zapowiadają opryski, które mają odstraszyć dziki.
Mieszkańcy, z którymi rozmawiało Radio Kielce mają nadzieję na skuteczne poradzenie sobie z problemem, bo dzików się boją. A spotykają je coraz częściej.
Władze Skarżyska-Kamiennej już po raz kolejny starają się pozbyć dzików z ulic. Na przełomie 2023 i 2024 roku prowadzono odstrzał sanitarny zwierząt. Dzików to nie odstraszyło. Teraz władze gminy liczą, że skuteczny okaże się specjalny preparat, którym zostaną opryskane trasy najczęściej wybierane przez zwierzęta.

Izabela Szwagierek, rzecznik Urzędu Miasta zapewnia, że preparat nie jest groźny dla ludzi i zwierząt domowych.
– Oprysk wykonany został na pasach drogowych. Preparat odstraszający dziki został zakupiony przez Powiatowy Inspektorat Weterynarii w Skarżysku-Kamiennej. Jest on bezwonny i naturalny, nie wpływa negatywnie na środowisko, zachowuje skuteczność również po opadach, działa przez około cztery tygodnie i skutecznie trzyma dziką zwierzynę na dystans – tłumaczy.
Opryski będą realizowane cyklicznie, aby odstraszyć dziki i zniechęcić je do wchodzenia do miasta.