Podczas gali Strike King, która odbyła się w piątek, 30 maja w Krakowie, reprezentujący kielecki klub Soma Gym – Dominik Kaleta odniósł efektowne zwycięstwo przez techniczny nokaut, pokonując zawodnika Sagat Gym Muay Thai Opole – Filipa Gawrylina.
Starcie od początku miało dynamiczny charakter, ale to pochodzący z Krajna Dominik Kaleta narzucił tempo i od razu przejął inicjatywę.
Obaj zawodnicy są znani z upodobania do bokserskich wymian, jednak to Kaleta wykazał się znacznie większą skutecznością i siłą w pięściarskich akcjach. Już po zaledwie 12 sekundach pierwszej rundy Filip Gawrylin został po raz pierwszy liczony, po celnym ataku Kalety. Kolejne dramatyczne chwile nadeszły 18 sekund później, kiedy to „Majku” trafił mocnym hakiem, ponownie posyłając rywala na deski.
Po minucie i 12 sekundach, po serii precyzyjnych ciosów na tułów oraz głowę, Gawrylin został po raz trzeci liczony, a sędzia ringowy – Mateusz Bałdyga zdecydował się przerwać walkę.
– Wszystko wydarzyło się tak szybko, że nawet nie zdążyłem pomyśleć – po prostu zrobiłem to, co miałem zrobić. Plan był jasny od początku: postawić na boks. I to zadziałało. Dziękuję moim bliskim, którzy pokonali kawał drogi, żeby być tutaj ze mną – powiedział tuż po walce Dominik Kaleta.
Dla zawodnika kieleckiego klubu Soma Gym było to czwarte zwycięstwo na zawodowych ringach.