30-letni Dawid K., który wjechał w sobotę (7 czerwca) w grupę nastoletnich rowerzystów usłyszał dwa zarzuty związane z prowadzeniem samochodu pod wpływem narkotyków. Stan jednego z chłopców jest bardzo poważny.
Daniel Prokopowicz rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach informuje, że mężczyzna usłyszał dziś dwa zarzuty.
– Pierwszy związany jest ze spowodowaniem po użyciu narkotyków wypadku drogowego, w którym obrażeń ciała doznało pięciu rowerzystów, a kolejny zarzut związany jest z kierowaniem pojazdem w ruchu lądowym w stanie po użyciu narkotyków.
Prokurator mając na uwadze okoliczności zdarzenia wystąpił do Sądu Rejonowego w Końskich z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
