39-letni mężczyzna skazany za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym w Boksycce (powiat ostrowiecki) złożył apelacje od wydanego wyroku 14 lat więzienia.
Obrońcy skazanego Piotra M. wnoszą o uniewinnienie wskazując na rażącą niewspółmierność kary. Jeden z nich przywołał kwestię przewożenia nadmiernej liczby osób w fiacie punto, którym podróżowały ofiary (jechało w nim sześć osób, z czego pięć zginęło). Ofiary i poszkodowany nie byli także przypięci pasami bezpieczeństwa, co według obrońców Piotra M. mogło pogorszyć skutki zdarzenia.
Jak informuje Agnieszka Zarzycka z Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim, urząd prokuratorski jest usatysfakcjonowany wyrokiem Sądu Rejonowego. Dodaje, że prokuratura domagała się nieco wyższej kary – 14,5 roku więzienia, jednak nie składała odwołania od wyroku skazującego.
– Sąd uznał oskarżonego za winnego popełnienia czynów zarzucanych mu w akcie oskarżenia zgodnie z kwalifikacją prawną przyjętą przez prokuraturę. Wymierzona kara była adekwatna i odpowiadała wnioskom prokuratora – zaznacza.
Przypomnijmy, tragiczny wypadek rozegrał się 28 maja 2023 roku. W wypadku zginęła 5-osobowa rodzina wracająca z wesela. Jedyny pasażer, który przeżył to 16-latek.
3 lutego br. Sąd Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim skazał sprawcę wypadku, Piotra M. na łączną karę 14 lat pozbawienia wolności, nakazał zapłatę 300 tys. zł odszkodowania na rzecz najbliższych ofiar oraz dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna w trakcie wypadku był pod wpływem alkoholu i narkotyków.
Sprawa została skierowana do Sądu Apelacyjnego w Kielcach.