Studia podyplomowe dla nauczycieli chce sfinansować Ministerstwo Edukacji Narodowej. Resort przeznaczy około 50 mln zł na kształcenie osób, które w przyszłości chcą uczyć praktycznej nauki zawodu w technikach i szkołach branżowych. MEN wybrał 18 obszarów zawodowych, gdzie nauczycieli brakuje najbardziej.
Władysław Zaucha, dyrektor Zespołu Szkół Elektrycznych w Kielcach mówi, że problem niedoboru nauczycieli zawodowców jest ogromny. On sam od ręki mógłby zatrudnić 8 osób. Na razie ratuje się emerytami. Jak podkreśla Władysław Zaucha, to świetni fachowcy i dobrzy nauczyciele, ale potrzebni są też młodzi ludzie, którzy chcieliby pracować w szkole.
– Nawet jeżeli uda nam się zatrudnić nowe osoby, na przykład absolwentów Politechniki Świętokrzyskiej, to szybko, nawet w ciągu pierwszego roku, rozwiązują umowę i znajdują nową pracę – przyznaje.
Władysław Zaucha decyzje młodych nauczycieli tłumaczy zbyt niskimi zarobkami w szkole. – W firmie na starcie dostają znacznie więcej – nie ukrywa.
Zbigniew Błasiński, prezes Okręgu Świętokrzyskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego potwierdza, że nauczycieli praktycznej nauki zawodu brakuje.
– Oni w tej chwili często pracują na półtora, a nawet na dwa etaty. Ale na dłuższą metę tak się nie da, człowiek ma tylko jedno zdrowie – twierdzi prezes świętokrzyskiego ZNP.
Zarówno Zbigniew Błasiński jak i Władysław Zaucha pozytywnie oceniają projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej, które chce finansować studia podyplomowe nauczycieli praktycznej nauki zawodu. – Zastanawiam się tylko, czy kwota 50 milionów złotych wystarczy. Chciałbym też, żeby te pieniądze były przeznaczone również na zwrot kosztów podróży czy kosztów wynajmu, które będą przecież ponosić nauczyciele – mówi Zbigniew Błasiński.
Nauczycieli praktycznej nauki zawodu brakuje wszędzie, natomiast na brak osób uczących tradycyjnych przedmiotów skarżą się małe wiejskie szkoły. Problem jest również w naszym regionie, w efekcie zarząd województwa świętokrzyskiego w ubiegłym roku zdecydował się sfinansować stypendia w wysokości 1,5 tys. zł miesięcznie dla najlepszych studentów kierunków kształcących nauczycieli. Piotr Burda, rzecznik Uniwersytetu Jana Kochanowskiego mówi, że o wsparcie może ubiegać się w sumie 50 żaków na 8 kierunkach prowadzonych przez kielecką uczelnię.