Nie planujemy ograniczeń w korzystaniu ze zbiornika wodnego w Cedzynie w trakcie prac jakie będą prowadzone w związku z planowanym remontem zapory. Być może już w czasie jego trwania zaczniemy podnosić poziom wody – informuje Wojciech Kozak, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie będącego zarządcą akwenu.
Dyrektor dodaje, że został już ogłoszony przetarg, który wyłoni wykonawcę tej inwestycji, a oferty można składać do 27 czerwca.
– Przygotowaliśmy uproszczoną wersję dokumentacji projektowej tak, aby niezbędne prace można było przeprowadzić jak najszybciej. Powstanie pełnej dokumentacji wraz z wykonaniem mogłoby potrwać nawet do 2 lat. Zapora będzie doszczelniana na całej długości, czyli 450 metrów, co ograniczy infiltrację wód w korpusie zapory oraz w jej podłożu. Głębokość doszczelnienia wyniesie 16 metrów i będzie mieć grubość co najmniej 40 centymetrów. Do prac zostanie użyta mieszanka betonitowo-cementowej z dodatkowymi elementami ze ścianek PCV – wyjaśnia.

Z takiego rozwiązania cieszy się Tomasz Lato wójt gminy Masłów, w granicach której znajduje się część akwenu.
– Docierają do nas dobre informacje związane z remontem tamy, z których wynika, że prace rozpoczną się już niebawem. Co ważne, podnoszenie poziomu wody może się rozpocząć jeszcze w czasie prowadzonych prac, co znacząco wpłynie na podniesienie poziomu atrakcyjności akwenu. Obecnie odsłonięta jest strefa od nabrzeża do wody, co wygląda nieestetycznie i nie zachęca do wypoczynku. Remont ma być wykonany stosunkowo szybko i jest nadzieja, że do końca roku poziom wody w zalewie powróci do pierwotnego stanu – zaznacza.

W miniony weekend, a szczególnie w niedzielę, nie brakowało chętnych do aktywnego wypoczynku, korzystających z rowerów wodnych czy kajaków – mówi Patryk Stefański ratownik Świętokrzyskiego Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Przy tamie i w pobliżu cypla poziom wody wynosi około 2 metrów, a w innych miejscach między 50 cm a 80 cm, co umożliwia korzystanie ze sprzętów wodnych, a nawet żaglówek czy skuterów wodnych. W przypadku tych ostatnich wodowanie odbywa się nieco inaczej niż przy standardowym poziomie wody, dlatego prosimy o informowanie nas o tym fakcie, powiemy jak i gdzie można to zrobić bezpiecznie. Obecnie nie ma wyznaczonych strzeżonych kąpielisk, a więc osoby decydujące się na kąpiel robią to na własną odpowiedzialność. Zalecamy także, aby zawsze korzystając ze sprzętów wodnych zakładać kamizelkę ratunkową, która zapewni bezpieczeństwo – zaznacza.
Podpisanie umowy z wykonawcą planowane jest na 30 lipca, wtedy też będzie znany koszt całej inwestycji. Remont tamy rozpocznie się prawdopodobnie na początku sierpnia.