Nauka strzelania z łuku, pokaz teatru ognia, puszczanie wianków wodnych czy warsztaty garncarskie – m.in. takie atrakcje przewidziano w ramach wydarzenia „Wianki kieleckie”, które odbywa się w sobotę (21 czerwca) przy Kieleckim Zalewie.
Andrzej Kosmala, organizator wydarzenia wyjaśnia, że motywem przewodnim imprezy są historia i kultura zarówno Polski, jak i naszego regionu.
– Organizując „Wianki kieleckie” chcieliśmy przede wszystkim nawiązać do naszego dziedzictwa kulturowego oraz historycznego. Aspekt kulturowy to tytułowe puszczanie wianków, natomiast segment historyczny dedykowany jest głównie rocznicy 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na króla Polski, historii średniowiecza, a także dziejom najstarszego regionu Kielc- Szydłówka – tłumaczy.

Największą grupę gości stanowili najmłodsi mieszkańcy Kielc, którzy zgodnie podkreślają, że atrakcje przypadły im do gustu.
– Jest bardzo fajnie. Najbardziej podobał mi się rejs specjalną łódką po zalewie – mówi Stella.
– Do tej pory udało mi się zaliczyć naukę strzelania z łuku. Bardzo mi się tam podobało, ponieważ instruktorzy są bardzo przyjaźni i pomocni – dodaje Gabrysia.
– Bardzo podobała mi się jazda rowerkiem wodnym. Na pewno zostanę jeszcze chwilę, bo chcę wejść razem z bratem na dmuchany zamek i obejrzeć puszczanie wianków – informuje Amelka.

Zwyczaj puszczania wianków na wodzie wywodzi się ze słowiańskich obrzędów Nocy Kupały, czyli święta letniego przesilenia. Dziewczęta plotły wianki z kwiatów i ziół, a następnie puszczały je na rzekę, z której wyławiali ją panowie. Taki obrzęd miał wskazać, które pary mają się ku sobie.