Kramy opanowały ulicę Sienkiewicza w Kielcach. Mieszkańcy coraz liczniej gromadzą się w centrum, aby korzystać z atrakcji przygotowanych w ramach tegorocznego Święta Kielc.
Od rana (27 czerwca) ruch przy głównym kieleckim deptaku wyraźnie się zwiększa. Na ulicy Sienkiewicza do południa stało już wiele stoisk z rękodziełem, biżuterią, odzieżą i regionalnym jedzeniem. Sprzedawcy zachęcają zwłaszcza do próbowania lokalnych produktów. Pani Grażyna Kowalska, z gminy Strawczyn chwaliła swoje pierogi, natomiast Kuba Michalski z Kielc smakołyki na bazie chleba.
Można też spróbować jagodzianek – jak zapewniają sprzedawcy – z tegorocznych zbiorów jagód, a także potraw różnych kuchni świata, bo na Sienkiewicza zaparkowały też food trucki.
Kielczanie spacerują między stoiskami, zapoznają się z ofertą i nie kryją, że Święto Kielc, to ich zdaniem świetna inicjatywa. Pani Bożena z mężem Lucjanem podkreślali, że co roku uczestniczą w tym wydarzeniu i zawsze skuszą się na jakieś smakołyki.
– Choć nie jest najtaniej, to są to propozycje oryginalne, ciekawe są na przykład piwa regionalne – mówiła pani Bożena. Pan Lucjan podkreślał, że jako były pracownik ratusza miał swój wkład w organizację imprezy, z czego jest dumny.
W ramach święta Kielc zaplanowano mnóstwo wydarzeń, bezpłatne wejścia do miejskich instytucji, koncerty. W piątek (27 czerwca) wieczorem przygotowano m.in. ognisko w Ogrodzie Botanicznym i silent disco na Skwerze im. Ireny Sendlerowej.
Święto Kielc potrwa w dniach 27-29 czerwca, a szczegóły program wydarzenia można znaleźć na stronie internetowej Radia Kielce.