Prace nad wschodnią obwodnicą Kielc zostaną wznowione. Przy wojewodzie powstanie specjalny zespół, który ma zająć się opracowaniem nowych wariantów przebiegu tej inwestycji.
Michał Skotnicki, wicewojewoda świętokrzyski podkreśla, że są szanse na rządowe finansowanie tej inwestycji.
– Pan wojewoda powołał specjalny zespół do wariantowania tej inwestycji wokół Kielc. W skład gremium weszli m.in. przedstawiciele miasta Kielce, Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Politechniki Świętokrzyskiej i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – wymienia.
Pierwsze spotkanie zespołu planowane jest w lipcu. Wicewojewoda podkreśla, że inwestycja będzie przygotowywana pod finansowanie centralne, a więc z funduszy rządowych.
– Czyli inwestorem będzie GDDKiA. Musimy jednak najpierw zbadać możliwość realizacji tej inwestycji, a więc sprawdzić, którędy ona powinna być przeprowadzona, żeby wyprowadzić ruch tranzytowy poza miasto – wyjaśnia.
Michał Skotnicki dodaje, że procedowany dotychczas przebieg drogi zostanie zmieniony – będzie bardziej odsunięty od Kielc. Wstępnie pomysł jest taki, by było to w okolicach planowanego węzła Górno. Powstać ma też nie jeden, a kilka nowych wariantów przebiegu drogi.
Jak informowaliśmy, w lipcu 2024 roku władze województwa świętokrzyskiego zaniechały realizacji wschodniej obwodnicy Kielc. Andrzej Pruś, członek zarządu województwa tłumaczył to wtedy protestami mieszkańców i brakiem źródła finansowania inwestycji. Kieleccy radni na majowej sesji w 2025 roku jednogłośnie przegłosowali projekt rezolucji, w której zwracają się z apelem do władz państwa o podjęcie działań w celu realizacji inwestycji.
Budowa wschodniej obwodnicy Kielc w swoich założeniach miała umożliwić szybką komunikację pomiędzy północną i południową częścią Kielc. Stanowić miała alternatywę dla obecnej drogi krajowej nr 73, która zaczyna się w Wiśniówce i wiedzie niemal przez samo centrum stolicy województwa w kierunku Morawicy i Buska.