Wypadki drogowe i burze zdominowały działalność służb mundurowych. Przedstawiamy przegląd najważniejszych informacji kryminalnych, zdarzeń drogowych i działań służb ratowniczych, jakie miały miejsce w minionym tygodniu (7-11 lipca).
Karambole na drodze ekspresowej
Tydzień rozpoczął się serią niebezpiecznych zdarzeń na drodze ekspresowej S7. Do pierwszego karambolu doszło w poniedziałek (7 lipca) przed południem. Na Baranowskiej Górze w Skarżysku–Kamiennej doszło do zderzenia pięciu pojazdów.
Tego samego dnia 9-letnie dziecko zostało ranne w wypadku na trasie ekspresowej S7 w Ostojowie, pomiędzy węzłami drogowymi Zalezianka oraz Suchedniów. Zderzyły się tam cztery samochody.

Niż genueński nad regionem świętokrzyskim

Służby wojewody świętokrzyskiego pozostawały w gotowości w związku z trwającymi od wtorku (8 lipca) intensywnymi opadami deszczu, które przyniósł niż genueński. Na szczęście przechodzące pogoda nie spowodowała większych szkód, ale straż pożarna wielokrotnie wyjeżdżała do zgłoszeń. Profilaktycznie ewakuowano także leśne obozowiska, w których kwaterowali harcerze. W tych działaniach aktywni byli strażacy i policjanci.
Rodzice bali się o dzieci, policjanci szybko zareagowali

W środę (9 lipca) kielecka policja poinformowała, że doszło do zatrzymania mężczyzny, który zaczepiał dzieci i zapraszał je do swojego mieszkania. Służby zostały o zdarzeniu zaalarmowane przez mieszkańców, którzy ostrzegali się wzajemnie w mediach społecznościowych.
Seria wypadków na świętokrzyskich drogach

Koniec tygodnia to kolejna seria zdarzeń drogowych. W środę (9 lipca) jedna osoba została ranna w miejscowości Danków Duży, w gminie Włoszczowa. Tego samego dnia dwie osoby zostały ranne w wypadku, do którego doszło na drodze wojewódzkiej nr 764 w miejscowości Czernica, gminie Staszów. Z kolei w czwartek (10 lipca) jedna osoba zmarła, a druga została ciężko ranna w wypadku, do którego doszło między miejscowościami Słaboszowice i Borów w powiecie jędrzejowskim.

Nie żyje mężczyzna, który próbował uciec policjantom

W piątek (11 lipca) okazało się natomiast, że nie żyje mężczyzna, który próbował uciec policjantom. Do zdarzenia doszło w nocy z 10 na 11 lipca na rynku w Kielcach. Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach patrolujący miasto postanowili wylegitymować pięcioosobową grupę. W trakcie interwencji jeden z mężczyzn próbowała uciec i podczas zatrzymania zaatakował jednego z policjantów. Całe zdarzenie nagrały policyjne kamery.