Wielu melomanów przybyło do Sali Portretowej Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach. W sobotni wieczór (12 lipca) odbył się tam pierwszy tegoroczny koncert z cyklu „Chopinowskie inspiracje”.
Sala była pełna, a wielu osobom, które ustawiły się przed budynkiem w długiej kolejce, nie udało się wejść do środka z powodu braku miejsc, mimo że w sali obok dostawiono krzesełka. Miejmy nadzieję, że letnia aura w kolejne soboty będzie bardziej przychylna, co pozwoli na kolejne muzyczne spotkania w ogrodach włoskich pałacu, przy znacznie liczniejszej publiczności, tak by wszyscy melomani mogli delektować się pięknem muzyki Chopina.
Artur Jaroń, pomysłodawca cyklu i jego koordynator mówi, że „Chopinowskie inspiracje” to przede wszystkim możliwość obcowania z muzyką Fryderyka Chopina, ale również z muzyką innych europejskich twórców.
– Czekają nas cotygodniowe koncerty z udziałem tegorocznych uczestników Konkursu Chopinowskiego. Za tydzień zagra Mateusz Dubiel. Będzie także Hyuk Lee z Korei Południowej, Piotr Pawlak i Krzysztof Wierciński. Kamil Pacholec, jak i Paweł Wakarecy to finaliści Konkursu Chopinowskiego. Pomysł stworzenia tego wydarzenia powstał w 2020 r. kiedy cały świat dotknęła pandemia. Spotkało się to z dużym uznaniem i tak jest do teraz – zaznacza Artur Jaroń.
W tym roku „Chopinowskie Inspiracje” zainaugurował Kamil Pacholec, pochodzący z Kielc pianista, finalista XVIII Konkursu Chopinowskiego. Jak podkreśla kielczanin to dla niego ogromna radość, że zagrał jako pierwszy, w dodatku w swoim rodzinnym mieście.
– Bardzo lubię ten festiwal i wiem, że moi znajomi z różnych zakątków świata również za nim przepadają i lubią to miejsce. Cieszę się, że po raz kolejny mogę zagrać we wnętrzach Dawnego Pałacu Biskupów Krakowskich. Program koncertu był dość zróżnicowany, ponieważ zaczął się muzyką Fryderyka Chopina, a recital kończy się twórczością Maurice Ravela – podkreśla.
Na koncert wybrała się m.in. pani Alina, która mówi, że w „Chopinowskich Inspiracjach” uczestniczy co roku. Jest to dla niej odskocznia od codzienności, a także relaks. Przyznaje, że jest fanką muzyki fortepianowej.
– Uwielbiam muzykę Fryderyka Chopina. Mój syn ukończył szkołę muzyczną i gra na pianinie, więc tym bardziej interesuję się taką muzyką. To, że tutaj jestem to nie sentyment, to miłość do muzyki – mówi.
Z kolei pani Ewa, która na koncert przyszła z mężem przyznaje, że choć nie jest znawcą takiej muzyki, to jednak te utwory ją uspokajają i relaksują.
– Lubię posłuchać twórczości Fryderyka Chopina, dlatego myślę, że dobrze trafiłam – mówiła.
Sobotni (12 lipca) koncert będzie retransmitowany na antenie Radia Kielce we wtorek (15 lipca) parę minut po godz. 22.00.
