Tomasz K. znany jako „Bomber z Końskich” został skazany na trzy lata pozbawienia wolności. Mężczyzna trzymał w bloku wojskowy arsenał, w tym pociski przeciwlotnicze, a także materiały wybuchowe. Wyrok jest nieprawomocny.
W piwnicy bloku przy ulicy Zamkowej pięć lat temu znaleziono potężny arsenał broni. Dwa lata temu policjanci przeszukali ponownie mieszkanie i piwnicę oraz pomieszczenia gospodarcze należące do Tomasza K. Tym razem znajdowały się „półprodukty mogące służyć do wytwarzania materiałów wybuchowych”.
Tomasz Durlej, rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach informuje, że Sąd Rejonowy w Końskich skazał Tomasza K. na trzy lata więzienia.
– W sprawie oskarżonego zapadł wyrok. Sąd wymierzył mu karę trzech lat pozbawienia wolności, a także świadczenie na cele społeczne czyli Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym – 10 tys. zł, a także ma pokryć koszty procesu w wysokości 10 tys. zł – mówi sędzia.
Tomasz K. już wcześniej gromadził materiały wybuchowe. W 2018 roku zgłosił się do szpitala z oparzeniami dłoni. Wtedy wyszło na jaw, że w mieszkaniu i piwnicy przechowuje między innymi granaty i pociski moździerzowe. Z bloku, w pośpiechu, ewakuowano 90 osób.
To kolejny wyrok dla mężczyzny. W 2019 roku sąd skazał go za posiadanie materiałów wybuchowych na trzy lata więzienia. Na wolność wyszedł 16 sierpnia 2022 roku.