W miejscowości Fałków doszło do nietypowego incydentu. W poniedziałek (28 lipca) wieczorem kompletnie pijany 68-letni mężczyzna wpadł do fosy otaczającej ruiny zamku i nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg. Interweniowały służby.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Końskich. Jak informuje Marta Przygodzka, oficer prasowy koneckiej policji – na miejsce skierowano służby ratunkowe, ponieważ świadkowie nie byli w stanie pomóc poszkodowanemu.
– Na miejscu jako pierwsi zjawili się policjanci z komisariatu policji w Radoszycach, którzy zastali tam mężczyznę w pozycji półsiedzącej z głową wystającą ponad lustro wody. Policjanci w umundurowaniu weszli do wody i wyciągnęli mężczyznę. Okazało się, że był to 68-letni mieszkaniec gminy Fałków, który był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie wymagał pomocy medycznej, został przekazany rodzinie – relacjonowała Marta Przygodzka.
Policja zaznacza, że dzięki szybkiej interwencji udało się uniknąć tragedii. Jednocześnie apeluje o ostrożność i unikanie podobnych sytuacji, szczególnie w stanie nietrzeźwości. W akcji brali udział również strażacy.