Uporządkowanie zieleni, a także specjalistyczne oczyszczenie macew – między innymi te prace wykonano na nowym cmentarzu żydowskim w Chmielniku.
Edyta Ślusarczyk z Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego „Świętokrzyski Sztetl” w Chmielniku wyjaśnia, że działanie dotyczy drugiego cmentarza żydowskiego w tym miasteczku, przy ulicy Mruczej.
– Został założony w 1820 roku, gdy poprzedni cmentarz, ze względów sanitarnych został zamknięty. Funkcjonował do czasów II wojny światowej, jeszcze w czasie wojny byli na nim chowani zmarli. Po zakończeniu wojny został zniszczony, wiele macew wykorzystano do budowy dróg i chodników. Dopiero w 2008 roku dokonano jego rededykacji, został uporządkowany, ogrodzony, umieszczono tablice informacyjne – wyjaśnia.

Wpływ warunków atmosferycznych i przyrody sprawił, że po 17 latach konieczna była kolejna interwencja.
Działania przeprowadzono w ramach projektu o nazwie „Oczyszczenie macew oraz uporządkowanie zieleni nowego cmentarza żydowskiego w Chmielniku”. Realizował go „Świętokrzyski Sztetl”, przy wsparciu Stowarzyszenia Przystań Chmielnik.
Edyta Ślusarczyk mówi, że prace zaczęły się w maju i właśnie dobiegły końca.
– Podjęliśmy następujące działania: wykoszenie trawy i uporządkowanie zieleni, oczyszczenie z korozji oraz pomalowanie bramy wejściowej, a także specjalistyczne oczyszczenie macew z mchów, zabrudzeń i innych zanieczyszczeń. Dodatkowo oczyszczone macewy zostały zabezpieczone odpowiednim impregnatem, by chronić je przed wpływem czynników atmosferycznych. Teraz można podziwiać znajdującą się na nich symbolikę – zaznacza.
Działanie zostało dofinansowanie przez Stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny w wysokości 10,8 tys. zł. Wkład własny „Świętokrzyskiego Sztetla” wynosił 1,2 tys. zł.