Ponad 700 osób bierze udział w 44 Pieszej Pielgrzymce Diecezji Kieleckiej na Jasną Górę. Pątnicy wyruszyli z Wiślicy w środę (6 sierpnia). W czwartek (7 sierpnia) zmierzają w dwóch grupach przez Pińczów i Chmielnik do Morawicy.
Po raz 18 pielgrzymuje Aleksandra Klusek-Gębska. Towarzyszy jej 6-letnia córka Ania.
– To potrzeba serca. Są to wspaniałe rekolekcje w drodze. To czas, w którym człowiek poznaje swoje ograniczenia, uczy się pokory, ale jednocześnie służby innym. To czas, w którym można odnaleźć Pana Boga. Odnaleźć Go we wspólnocie, w tym wysiłku i trudzie. Daje to siłę na kolejny rok – przyznała pani Aleksandra.
Ksiądz Marek Blady, dyrektor kieleckiej pielgrzymki informuje, że pątnicy idą w 13 grupach, a do przejścia mają w sumie ponad 200 km.
– My o tym dystansie mówimy, że to 200 km szczęścia. Kielecka pielgrzymka ma taką specyfikę, że ludzi dołączają do niej w trakcie, wybierają jeden dzień, a czasami kilka etapów. Zależy to od ich kondycji fizycznej, czy możliwości wzięcia urlopu – dodał duchowny.
W piątek (8 sierpnia) pątnicy ok. godz. 14.30 wejdą do Kielc, by następnie wziąć udział we mszy świętej w Bazylice Katedralnej. Nabożeństwo rozpocznie się o godz. 15.30.
Na Jasną Górę dotrą 13 sierpnia.