Skwer im. Stefana Żeromskiego w Kielcach to wyjątkowe miejsce na mapie stolicy regionu świętokrzyskiego. Na niewielkiej przestrzeni w ciągu minionych dwóch wieków zaszły bardzo duże zmiany. Zarówno architektoniczne, jak i funkcjonalne, a nawet ideowe.
Specjalnie dla Radia Kielce o historii ulic w mieście opowiada Krzysztof Myśliński – Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Filmową podróż w czasie ilustrujemy archiwalnymi i aktualnymi fotografiami. Premierowe odcinki w piątki o godz. 14 na radiokielce.pl oraz na YouTube.
Kanonie, cerkiew, pomnik wdzięczności Armii Czerwonej, a obecnie monument upamiętniający żołnierzy Armii Krajowej – tak przez dziesięciolecia zmieniał się skwer im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
– Pierwotnie ten teren był własnością dwóch kieleckich kanoników. Tuż po tuż po powstaniu styczniowym został zarekwirowany przez władze rosyjskie – mówi Krzysztof Myśliński, Świętokrzyski Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Cerkiew
W latach 1867-1870 Rosjanie wznieśli prawosławną świątynię – Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego. Budynek wybudowano na należącym do kościoła katolickiego dawnym placu kanoników krakowskich. Tuż obok barokowej katedry Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W związku z budową cerkwi wyburzono bramę krakowską przebiegającą nad dzisiejszą ulicą Jana Pawła II. Cerkiew miała górować nad miastem i dlatego z wież Pałacu Biskupów Krakowskich usunięto wysokie hełmy. Zdemontowano także pałacowe portale, które zostały przeniesione do budowanej świątyni.
Cerkiew Wniebowstąpienia Pańskiego zaprojektował architekt Franciszek Ksawery Kowalski. Wybudowana na planie krzyża greckiego świątynia miała pięć kopuł. Mogła pomieścić ok. pół tysiąca wiernych. Cerkiew została wyświęcona 21 maja 1870 roku, a w 1885 roku świątynię wyniesiono do godności soboru.
Podczas I wojny światowej świątynia w znacznym stopniu uległa zniszczeniu. Po wojnie, w latach 1920-1924, budynek był wykorzystywany jako rzymskokatolicki kościół garnizonowy. Po jego przeniesieniu do budynku byłej cerkwi prawosławnej pod wezwaniem św. Mikołaja (przy ulicy Chęcińskiej) sobór na obecnym Skwerze im. Stefana Żeromskiego ulegał dalszej dewastacji. Pod koniec lat 20-tych XX wieku zdecydowano o jego rozbiórce. Ostatecznie cerkiew pomiędzy obecnymi ulicami Wesołą i Jana Pawła II wyburzono w 1933 roku w ramach akcji rewindykacji cerkwi prawosławnych.
– Okrągły plac, rosnące wokół niego kasztanowce doskonale dokumentują miejsce, w którym stała cerkiew – wskazuje Krzysztof Myśliński.
Pisarz i jego skwer
Jakie związki ze skwerem miał Stefan Żeromski? Pisarz mieszkał na stancji przy obecnym Placu Wolności. W drodze do gimnazjum mijał więc świątynię, która znajdowała się w sąsiedztwie Męskiego Gimnazjum Rządowego w Kielcach mieszczącego się w latach 1873-1915 w budynku przy ul. Jana Pawła II 5. Stefan Żeromski wspomina o cerkwi w utworze „Wybieg instynktu” z 1920 roku:
„Działo się, – oczywiście, – w starem mieście Kielcach, za czasów moskiewskiego w niem rozbijania się i panoszenia. Byliśmy, – ósma klasa gimnazyalna, – pilnowani i strzeżeni, jak gromadka dziatek, którą należy trzymać nie byle jak w ryzach, żeby sobie snać jakiego kuku nie zadała. Po godzinie ósmej wieczorem nie wolno nam było pod żadnym pozorem wychodzić z domu i „znajdować się na ulicy”. Wyjątek stanowiły eskapady nocne ze starym nauczycielem matematyki i fizyki, Gracyanem Czarneckim, „na gwiazdy”, gdy, wyniósłszy na wzgórek obok cerkwi moskiewskiej jego własne lunety i przyrządy, zapalaliśmy się do astronomii.(…)”.
Pomniki
Po II wojnie światowej w miejscu Cerkwi Wniebowstąpienia Pańskiego wzniesiono pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. Obelisk odsłonięto 15 lipca 1945 roku. Dedykowany „bratniej” armii pomnik, decyzją z 1990 roku, miał zostać przeniesiony teren cmentarza żołnierzy Armii Czerwonej. W czasie demontażu uległ jednak poważnemu uszkodzeniu i ostatecznie został rozebrany.
20 sierpnia 2005 roku na skwerze im. Stefana Żeromskiego odsłonięto wysoki na sześć metrów pomnik Armii Krajowej autorstwa profesora Wincentego Kućmy. Wykonany z patynowanego brązu monument ma kształt łuku wyciętego w środku zarysem jodły (kryptonim „Jodła” nosił kielecki okręg, a w czasie akcji Burza – korpus Armii Krajowej). W podstawę pomnika wkomponowane zostały sylwetki partyzantów. Po obydwu stronach łuku wyryte są natomiast informacje o Polskim Państwie Podziemnym oraz o Armii Krajowej. Uroczystego odsłonięcia pomnika dokonali między innymi generał Antoni Heda „Szary”, pułkownik Kazimierz Załęski „Bończa” i major Edmund Majchrowicz „Sawan”.
Kolejne zmiany na Skwerze im. Stefana Żeromskiego zaszły dekadę temu. Odnowiono alejki, posadzono zieleń. Zamontowano także biało-czerwone podświetlenie pomnika Armii Krajowej oraz maszt na flagę. Przebudowa została zaplanowana w taki sposób, aby zachować historyczną, XIX-wieczną oś miejską przebiegającą przez ulicę Głowackiego, Plac Wolności, ulicę Mickiewicza i skwer.