Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” im. Stefana Karskiego w Kielcach świętuje jubileusz 70–lecia istnienia. Minął także rok od działalności teatru w nowej siedzibie przy ulicy Zamkowej.
Dyrektor placówki Piotr Bogusław Jędrzejczak przyznał na antenie Radia Kielce, że był to rok docierania się.
– Musieliśmy oswoić się z wszystkimi nowymi urządzeniami i rozwiązaniami technicznymi. Musieliśmy też przyzwyczaić się, że mamy znów dwie sceny, że możemy grać więcej. Czasami przecież gramy po cztery przedstawienia dziennie, dwa na dużej i dwa na małej scenie. W tej chwili wszystko jest skomputeryzowane i trzeba się tego jeszcze do końca nauczyć. Myślę, że jeszcze trochę potrwa nim się tak do końca dotrzemy w tym nowym budynku. Bez wątpienia pracuje się łatwiej – zaznacza dyrektor.

30 sierpnia zaplanowano premierę spektaklu „Szelmostwa lisa Witalisa” na podstawie wiersza Jana Brzechwy, która zainauguruje obchody 70–lecia teatru. Przed przedstawieniem będzie też czas na uhonorowanie osób pracujących w teatrze.
– Będą ordery, oficjalne odznaczenia i drobne upominki dla wszystkich, którzy pracują i pracowali w teatrze, bo ci, którzy przeszli na emeryturę nadal traktowani są jako część zespołu. Te medale nie oznaczają żadnych dodatków do pensji, czy emerytury, ale uważam, że ludzi należy wyróżniać i wskazywać tych, którzy zrobili coś więcej, niż tylko to, co wynika z umowy o pracę – zwraca uwagę.
W tym roku w związku z odejściem na emeryturę kilku aktorów zespół „Kubusia” zasilili nowi aktorzy: Zuzanna Wiatr i Patryk Sztęborowski.
Teatr Lalki i Aktora „Kubuś” im. Stefana Karskiego w Kielcach rozpoczął działalność w 1955 roku, na początku jako Stowarzyszenie. Jego założycielem był Stefan Karski, który nadał też teatrowi nazwę, nawiązującą do jedynego wozu pancernego w Powstaniu Warszawskim.
31 sierpnia 2024 roku, po 69 latach istnienia teatr przeniósł się do nowej siedziby przy ul. Zamkowej.