25 sierpnia w Polsce obchodzony jest Dzień Polskiej Żywności – święto, które przypomina o lokalnych produktach, tradycji i nowoczesnych rozwiązaniach w rolnictwie. Z tej okazji odwiedziliśmy ekologiczną plantację borówki amerykańskiej oraz hodowlę gęsi. W Brześciach koło Bliżyna od 40 lat Gabriela i Krzysztof Królowie prowadzą swoją zagrodę.
Borówka amerykańska o dużych fioletowych owocach chętnie wykorzystywana jest do deserów, tortów, ciast i jak się okazuje obecnie Polska jest jednym z czołowych producentów tego owocu na świecie. Jednak nie zawsze tak było.
W gminie Bliżyn założono jedną z pierwszych upraw borówki w Polsce. Jak mówi Gabriela Król, ponad 40 lat temu plantatorzy mieli problem ze zbytem borówki wysokiej i rozwiązaniem miała być nowa nazwa i założenie stowarzyszenia plantatorów.
– Przeprowadziliśmy w stowarzyszeniu głosowanie na nazwę jagody. Niewielką liczbą głosów wygrał przymiotnik „amerykańska” i jak się okazuje ta nazwa tak się przyjęła, że chociaż nasz kraj jest obecnie potentatem produkcji tego owocu, to nikt nie kojarzy go z Polską, a z Ameryką – wyjaśnia.
Oprócz uprawy borówki w Brześciach Państwo Królowie hodują tradycyjnie tuczone gęsi, które latem pasą się na łąkach, a później korzystają też z plantacji borówki.
– Jesienią wpuszczamy gęsi w borówki, które nie tylko wyjadają opadłe owoce z plantacji, ale też wyjadają chwasty i trawę. Mamy dwa w jednym. Jeśli opadłych borówek nie zebralibyśmy, to w kolejnym sezonie mogłyby doprowadzić do rozwoju różnych chorób borówki – dodaje Gabriela Król.
Pod względem produkcji i eksportu borówki Polska jest na drugim miejscu w Europie i prawdopodobnie szóstym na świecie, za Stanami Zjednoczonymi, Kanadą, Chile, Chinami i Hiszpanią.
Borówka amerykańska, zwana też borówką wysoką, pochodzi z Ameryki Północnej. Jej uprawę rozpoczęto na początku XX wieku.