W kieleckich szkołach nie będzie pracy zdalnej – zapowiada Bartosz Prońko, dyrektor Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Kielce. Jak dodaje, do końca wakacji ważyła się sytuacja szkół, które przechodzą termomodernizacje. Skala remontów jest duża i istniało ryzyko, że z powodu prac budowlanych placówki oświatowe nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa uczniom.
– Jestem po spotkaniach z dyrektorami na terenie każdej z placówek, gdzie trwają remonty. Szkoły są przygotowywane do rozpoczęcia zajęć dydaktycznych i wygląda na to, że żadna z nich nie będzie miała konieczności wprowadzania zajęć zdalnych – mówi dyrektor.
Termomodernizacje trwają w VI Liceum Ogólnokształcącym im. Juliusza Słowackiego, Zespole Szkół Ekonomicznych przy ulicy Langiewicza, Zespole Szkół Zawodowych nr 1 przy ulicy Zgoda oraz Szkole Podstawowej nr 33. Bartosz Prońko mówi, że w przypadku placówek zawodowych, duża część uczniów będzie odbywała praktyki zawodowe w firmach, natomiast w przypadku liceum oraz podstawówki dzieci i młodzież będą musiały nieco dłużej zostawać w szkole. Powodem będzie czasowe wyłączenie części klas i pracowni z użytkowania.
– Na początku roku szkolnego będzie konieczne w dwóch placówkach wydłużenie czasu pracy, natomiast nie mówimy tu o pracy zmianowej – zapewnia Bartosz Prońko.
W ramach termomodernizacji, szkoły zostaną ocieplone, wymieniona będzie też stolarka okienna i drzwiowa, placówki zyskają też nowe źródła ciepła.
W przyszłości podobne termomodernizacje planowane są w Zespole Szkół Elektrycznych, Szkole Podstawowej nr 19 oraz Przedszkolach Samorządowych nr 1 i nr 25.