Dowódca operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Maciej Klisz poinformował w czwartek, że zwrócił się m.in. do szefa Sztabu Generalnego WP o przygotowanie decyzji, które znacząco skrócą czas reakcji systemu obrony powietrznej. Wyjaśnił, że chodzi „lepszą kontrolę” naruszeń polskiej przestrzeni powietrznej.
Wcześniej szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła przekazał, że w nocy z wtorku na środę dwukrotnie naruszono polską przestrzeń powietrzną. Zapewnił też, że wszystko było pod pełną kontrolą.
– Poprosiłem pana premiera i szefa Sztabu Generalnego (…) o przygotowanie pewnych decyzji, które znacząco skrócą czas reakcji systemu obrony powietrznej – powiedział gen. Klisz na konferencji prasowej, w której wzięli udział także wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Kukuła.
Gen. Klisz wyjaśnił, że prośba ta wiąże się z potrzebą lepszej kontroli takich sytuacji, do jakich doszło wczorajszej nocy.
Podkreślił, że jego głównym celem w czasie pokoju jest bezpieczeństwo Polski i obywateli. Zaznaczył, że nie chodzi o niszczenie czy zestrzeliwanie obiektów za wszelką cenę, lecz o działanie zgodnie z procedurami pokojowymi, w których priorytetem jest ochrona ludności. – Moim celem nie jest za wszelką cenę zastrzeliwanie, niszczenie obiektów, ponieważ działamy w czasie pokoju za pomocą procedur pokojowych, a nie procedur wojennych – zaznaczył.