Szal na zimę to pozornie nic niezwykłego, chyba że… ma on otulić całe miasto. Takiego wyzwania podjęły się miłośniczki robótek ręcznych ze Starachowic.
Panie skupione wokół kawiarni Słoń w Kafce prowadzonej przez Fundację Nasze Zdrowie planują wydziergać jak najdłuższy szalik na zimę. Szefowa fundacji Agnieszka Polak mówi, że początkowo szalik miał otulić posąg Stanisława Staszica, umieszczony obok siedziby kawiarni artystycznej, z czasem jednak pomysł się rozrastał.
– Panie, które przychodzą do nas w każdy wtorek po południu, robią po kawałku szalika, a on staje się coraz dłuższy. Już ma ponad 10 metrów, a wciąż powstają kolejne części. Chcemy z niego utworzyć rodzaj dywanu, który będzie można rozłożyć na schodkach prowadzących w dół od naszej siedziby do parku i fontanny. Kolejny pomysł to owinięcie tym szalem kamienicy, w której jest nasza kawiarnia. To wyjątkowe architektonicznie miejsce, podcienia doskonale nadają się do takich działań. Pomysłów mamy wiele, na razie największą przyjemność sprawiają nam spotkania – zapewnia.

Szal powstaje w kawałkach, każda z pań robi własną część, która potem jest doszywana do pozostałych. Każda z pań wybiera kolory, które lubi, wobec tego całość jest bardzo kolorowa i różnorodna.
Miłośniczki rękodzieła spotykają się w kawiarni Słoń w Kafce w każdy wtorek o godzinie 16, ale odwiedzający kawiarnię, jeśli tylko mają takie umiejętności, mogą sami dołączyć się do wytworzenia szalika.
Kawiarnia Słoń w Kafce przy ul. Staszica ma charakter nie tylko towarzyski, ale artystyczno-terapeutyczny. Dochody z działalności są przeznaczone na działalność statutową Fundacji Nasze Zdrowie, działającej na rzecz środowiska osób z niepełnosprawnościami. Jest czynna od wtorku do niedzieli w godz. 12.00-21.00.