W 8. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się w sobotę (13 września) przed własną publicznością z Pogonią Szczecin. Portowcy po słabym początku sezonu złapali wiatr w żagle i wygrali dwa mecze z rzędu. Żółto-Czerwoni nie tylko triumfowali w ostatnich dwóch starciach, ale w pięciu kolejnych nie doznali porażki.
– Będziemy chcieli udowadniać, że to co się wydarzyło w sierpniu, to nie był przypadek. Mamy jednak przeciwników, którzy będą chcieli nam pokazać, że nie wypadli nie wiadomo skąd. Pogoń po średnim początku wraca na właściwe tory. Wygrała dwa trudne mecze z Widzewem w Łodzi i z Rakowem u siebie, a więc trafia nam się przeciwnik z górnej półki – uważa Jacek Zieliński.
Trener kielczan podkreślił znaczenie publiczności i dopingu w trakcie spotkań z udziałem Żółto-Czerwonych.
– Odbiór tych meczów jest teraz w Kielcach zupełnie inny, podobnie jak cała otoczka. Co innego jest grać przy komplecie publiczności, żywiołowo reagującej, która nas wspomaga i daje nam w ciężkich chwilach dodatkowego poweru. Ale wspomnę też o meczach wyjazdowych. W Niecieczy graliśmy, można powiedzieć, jak u siebie. Ponad tysiąc osób zrobiło kapitalną atmosferę, więc to jest naprawdę super rzecz. Chcemy za to kibicom bardzo podziękować. Najlepszą formą podziękowania będzie sobotnie zwycięstwo z Pogonią – zakończył szkoleniowiec.
– Podziwiam pracę trenera Jacka Zielińskiego. Zbudował w Kielcach mocny zespół, a to są właśnie efekty świetnej pracy. Korona u siebie ostatnio regularnie punktowała. Przed nami trudny mecz. Organizacja gry kielczan jest na wysokim poziomie. Dawid Błanik i Wiktor Długosz mają najlepszy swój czas w ekstraklasie. Korona jest bardzo intensywna, dużo biega. To będzie ciężki mecz fizycznie, ale także pod względem taktycznym będzie to wyzwanie. Musimy złamać ich pressing. Ale mecz z Rakowem pokazał, że możemy to zrobić – powiedział na przedmeczowej konferencji trener szczecinian Robert Kolendowicz.
Z 27 ligowych potyczek z Pogonią, Korona wygrała tylko cztery, jedenaście przegrała, dwanaście razy starcia kończyły się remisami. W meczach u siebie kielczanie trzykrotnie schodzili z boiska z kompletem punktów, tyle samo spotkań przegrali, a siedem zremisowali. Ostatnie zwycięstwo przed własną publicznością Żółto – Czerwoni zapisali na swoim koncie 26 listopada 2016 roku. Drużyna prowadzona przez Macieja Bartoszka pokonała wówczas Portowców 4:1, a po dwa gole strzelili Serb Vanja Marković i Marokańczyk Nabil Aankour.
Mecz 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona zmierzy się na Exbud Arenie z Pogonią Szczecin, rozpocznie się w sobotę o godz. 14.45 i będzie w całości transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.