W meczu inaugurującym rywalizację w Lidze Centralnej piłkarzy ręcznych SMS ZPRP Kielce przegrała z Sandra SPA Pogonią Szczecin 25:32 (13:16). Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyli Krzysztof Kulesza – 8 i Tobiasz Cebulski – 4. Najskuteczniejszy w ekipie ze stolicy Pomorza Zachodniego był autor 7 trafień Filip Kruszelnicki.
– Na pewno nie tak chcieliśmy rozpocząć rywalizację w lidze, ale niestety przeciwnik okazał się lepszy i wygrał pewnie. Pierwsze piętnaście minut zdecydowanie do zapomnienia. Później było lepiej i graliśmy z faworyzowanym zespołem ze Szczecina jak równy z równym i mogliśmy wyjść nawet na prowadzenie. Niestety końcówka znów należała do przyjezdnych i to oni cieszą się z wygranej. Mimo porażki pokazaliśmy charakter i wolę walki i mam nadzieję, że jeszcze nie raz pokarzemy, że warto w nas inwestować – powiedział rozgrywający SMS Wojciech Kupis.
– Ten mecz miał dwa oblicza. Momentami graliśmy profesjonalnie, spokojnie mocno w obronie, by za chwilę przy wyniku 7:2 każdy zaczął grać indywidualnie jakby chciał zostać bohaterem meczu. Musimy takie zachowania wyplenić, bo kończą się one sytuacją, że przeciwnik nas dogania i może wyjść na jedną do przodu, a bardziej doświadczony zespół mógłby to wykorzystać. Spodziewaliśmy się trudnego spotkania, bo kielecka młodzież to dobrze szkolony zespół i mimo porażki zaprezentował się przyzwoicie i na pewno w tym sezonie niejednemu zespołowi urwie punkty – podsumował szkoleniowiec Pogoni Rafał Biały.
O kolejne ligowe punkty SMS ZPRP Kielce zagra w sobotę (20 września) na wyjeździe z AZS UW Warszawa.