Radni oczekują, że rząd wesprze rozwój Kielc.
– Tereny inwestycyjne na kieleckim Malikowie powinny być uzbrojone przy wsparciu finansowym z budżetu państwa – twierdzą radni Prawa i Sprawiedliwości. PiS chce, aby rada miasta zdopingowała prezydenta w celu celu przyśpieszenia prac nad rozwojem zachodniej części miasta. Narzędziem ma być uchwała kierunkowa w tej sprawie. Radni chcą, aby pojawiła się w porządku obrad wrześniowej sesji rady miasta.
Marcin Stępniewski, szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości uważa, że ratusz w obliczu problemów finansowych powinien starać się o pieniądze z rządowych programów. Jako przykład podaje Rządowy Fundusz Dróg, choć ten akurat wyklucza wspieranie miast na prawach powiatu jak Kielce. Innym rozwiązaniem mogłyby być środki z rezerwy subwencji ogólnej.
– To ponad 300 mln zł rocznie na drogi. Jestem zdania, że Kielce powinny z tych pieniędzy skorzystać. Tym bardziej, że zarówno pani prezydent, jak i rząd reprezentują to samo środowisko polityczne. Należy zrobić wszystko, aby tę sytuację wykorzystać. Agata Wojda ma zdecydowanie łatwiejszy dostęp do ministerstw czy premiera niż ktokolwiek inny – twierdzi.
Marcin Stępniewski uważa, że rządowe dofinansowanie może wynieść nawet 100 proc. wartości planowanych wydatków. Tymczasem Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc informuje, że inicjatywa radnych opozycji jest traktowana jako wzmocnienie działań ratusza. Zapewnia przy tym, że władze Kielc prowadzą już rozmowy w sprawie potencjalnego wsparcia rozwoju terenów inwestycyjnych.
– Wystąpiliśmy zarówno do poszczególnych ministerstw, jak i wojewody o możliwość wygospodarowania pieniędzy na ten cel. Prowadzimy także rozmowy z instytucjami związanymi z Komisją Europejską czy Bankiem Światowym, aby w kolejnej perspektywie dofinansowań uwzględniono pieniądze na przedsięwzięcia związane z ternami inwestycyjnymi – mówi.
Łukasz Syska przypomina, że jednym z elementów przyśpieszających rozwój terenów inwestycyjnych ma być zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego. Jednak, jak informowaliśmy w lipcu, radni nie zgodzili się na podjęcie zobowiązania o wartości 397 mln zł. Temat ma wrócić w najbliższy czwartek (18 września) podczas sesji Rady Miasta Kielce.
Jak informowaliśmy wartości pierwszego etapu uzbrojenia terenów na Malikowie jest szacowana na 82 mln zł. Z kolei budowa układu komunikacyjnego w Kieleckim Parku Przemysłowym ma pochłonąć prawie 9 mln zł.