We wtorek (23 września) w Muzeum Historii Spółdzielczości w Warszawie odbędzie się wernisaż wystawy „Ludzie Spółdzielni. Tkactwo Świętokrzyskie”. Prezentowane zdjęcia nawiązują do tradycji Bodzentyna i okolic.
Dyrektor Centrum Kultury w Bodzentynie Ewa Kołomańska przypomina, że spółdzielnia tkacka działała w mieście od 1950 do 1993 roku.
W spółdzielni pracowało wiele kobiet z okolicy, ale jeszcze więcej tkało w domu w ramach pracy chałupniczej. Wyroby z Bodzentyna były obecne we wszystkich domach regionu, ale także daleko poza jego granicami. Wystawa ma przypomnieć ludzi, którzy tę spółdzielnię tworzyli, mówi kuratorka wystawy Emilia Pstrągowska.
– Zdjęcia, które pokazują pracę tkaczek pochodzą z prywatnych zbiorów, ale też z archiwum państwowego w Warszawie. Pracując nad wystawą dotarłam do materiałów Polskiej Agencji Prasowej z 1974 i 1978 roku. Okazuje się, że wtedy dziennikarze przyjechali do Bodzentyna i zrobili materiały o naszej spółdzielni.
Tradycje tkackie od kilku lat przywraca Stowarzyszenie Świętokrzyskie Tkaczki. Jego prezes Beata Syzdół zaznacza, że praca nad każdą tkaniną inspirowana jest naturą.
– Patrzę na jeden z kilimów utkanych w Bodzentynie i są na nim wszystkie kolory, jakie teraz możemy zobaczyć na polach. Tkactwa uczyłyśmy się od pań, które jeszcze pamiętają tę sztukę. Zdobywałyśmy krosna, wiedzę o wełnie czy sposobach farbowania. Dziś same już prowadzimy warsztaty dla tych, którzy chcą się nauczyć tej sztuki.
Na wystawie fotograficznej, która otwarta zostanie we wtorek (23 września 2025) w Muzeum Historii Spółdzielczości w Warszawie, będzie można zobaczyć 28 plansz ze zdjęciami i opisami dotyczącymi tkactwa. Wernisaż rozpocznie się o godz. 17.00.