Szpital MSWiA w Kielcach domaga się od firmy, która na terenie lecznicy prowadziła prace rozbiórkowe i pozostawiła toksyczne odpady zwrócenia kosztów za ich usunięcie.
Justyna Sasin, rzecznik szpitala MSWiA informuje, że nakazem gminy Kielce niebezpieczne odpady szpital na swój koszt usunął w połowie lipca tego roku.
– Koszt ich utylizacji wyniósł 95 tys. zł., jednak to nie są jedyne wydatki. Nasza placówka będzie musiała ponieść także koszty badań gruntu w kierunku ewentualnego skażenia gleby. Od końca 2023 roku prowadzimy działania prawne, aby wyegzekwować odpowiedzialność i odzyskać poniesione nakłady. Wykorzystujemy wszystkie dostępne środki, by skutecznie dochodzić poniesione nakłady – dodała Justyna Sasin.
Jak informowaliśmy, sprawa beczek z podejrzanymi substancjami wyszła na jaw w 2022 roku. Na terenie szpitala MSWiA pozostawiła je firma wykonująca w tym miejscu prace rozbiórkowe. Działania zostały jednak przerwane, a w ok. 20 pojemnikach, znajdowały się m.in. pozostałości po lakierach i farbach, pozostały.
W maju 2024 roku mężczyzna, który podrzucił odpady na teren szpitala usłyszał prawomocny wyrok dwóch lat więzienia.