Większe zadłużenie bez realnych szans na inwestycje, czy finansowy oddech i możliwość rozwoju miasta? Kredyt konsolidacyjny nadal dzieli kieleckich radnych.
W opinii opozycji pożyczka doprowadzi jedynie do pogorszenia sytuacji miasta. Z kolei radni wspierający władze Kielc uważają, że jest to konieczny krok na drodze do zmian na lepsze. Decydujący głos mogą mieć radni klubu Perspektywy i Niezrzeszeni.
Przypomnijmy, że uchwała w sprawie wyrażania zgody na zaciągnięcie zobowiązania była przedstawiona podczas lipcowej sesji rady miasta Kielce. Jednak propozycja ratusza została odrzucona głosami radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz klubu Perspektywy. Twierdzili wtedy, że zaciągniecie kredytu nie jest niczym uzasadnione, działania urzędu miasta prowadzone są w pośpiechu, a dodatkowe pieniądze zostaną przejedzone.
W sprawie kredytu odbyło się spotkanie radnych z przedstawicielami Banku Gospodarstwa Krajowego.
– Zamiast rozwiać wątpliwości mamy jeszcze więcej pytań – mówi Marcin Stępniewski. Przewodniczący klubu Prawo i Sprawiedliwość. Ocenia, że zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego doprowadzi do zmniejszenia wydatków inwestycyjnych o ponad 100 mln zł. Jego zdaniem nie ma pewności czy którakolwiek z zapowiadanych inwestycji dojdzie do skutku, ponieważ nadal nie zostały one uwzględnione w dokumentach finansowych miasta.
– Ze spotkania wynikło, że miasto Kielce nie rozważało innego wariantu pod kątem długości kredytowania czy kwoty planowanego zobowiązania. Nadal, zgodnie z informacjami przekazywanymi przez władze miasta, w Wieloletniej Prognozie Finansowej wydatki inwestycyjne zmniejszą się o 100 mln zł. Co więcej żadne z przedsięwzięć, o których mówi Agata Wojda nie jest uwzględnione w tym dokumencie. Dlatego w tej chwili nie jesteśmy w stanie głosować za taką propozycją. Kielczanie zapłacą o 32 mln zł więcej w wyniku zaciągnięcia pożyczki konsolidacyjnej – tłumaczy.
Plany ratusza popierają radni Koalicji Obywatelskiej. Michał Piasecki, szef klubu KO uważa, że intencje władz miasta nie pozostawiają żadnych wątpliwości. Stwierdza przy tym, że koszty obsługi zobowiązania, z uwagi na rozłożenie jego spłaty w czasie, mogą być niższe od obecnie prognozowanych. Przekonuje przy tym, że kredyt to przede wszystkim gwarancja realizacji zapowiedzianych przez ratusz projektów związanych głównie z rozwojem terenów inwestycyjnych, retencją czy bioróżnorodnością.
– Nie obawiamy się tego, że te projekty nie dojdą do skutku. Pamiętajmy, że w przypadku części z nich podjęto już pewne działania. Przykładowo rozpoczęto prace nad dokumentację techniczną związaną z zaprojektowaniem nowego układu komunikacyjnego na Malikowie. To daje podstawę aby uwzględnić część tych projektów w Wieloletniej Prognozie Finansowej oraz przyszłorocznym budżecie miasta – mówi.
– To nie jest tak jak to przedstawia opozycja. W żadnym wypadku 100 mln zł nie znika z budżetu miasta. Nie możemy po prostu wpisywać każdego pomysłu jaki mamy w plany finansowe miasta. Musimy mieć także zabezpieczenie na ich realizację. Po to też potrzebujemy kredytu konsolidacyjnego – podkreśla radno KO.
Decydujący głos może należeć do klubu Perspektywy oraz radnych niezrzeszonych. Tych łącznie jest siedmioro. Maciej Bursztein, przewodniczący Perspektyw informuje, że jego trzyosobowy klub na razie nie jest przekonany do poparcia uchwały przygotowanej przez ratusz.
– Spotkanie z przedstawicielem Banku Gospodarstwa Krajowego nie rozwiało naszych wątpliwości. Nadal nie wiemy i nie mamy gwarancji jak te pieniądze, ten zysk z konsolidacji zobowiązań, zostanie wykorzystany. Jak już to podkreślałem wcześniej – najgorszym scenariuszem będzie brak realnego przełożenia na zyski z inwestycji. Tego byśmy z pewnością nie chcieli – ocenia radny Perspektyw.
Jak informowaliśmy władze Kielc chcą zaciągnąć kredyt konsolidacyjny w wysokości 397 mln zł. Celem jest uregulowanie zobowiązań finansowych z poprzednich lat oraz pozyskanie pieniędzy na wkłady własne do planowanych inwestycji. Rozmowy na temat pożyczki są prowadzone z konsorcjum trzech państwowych banków – Bankiem Gospodarstwa Krajowego, PKO BP i Pekao S.A. Oferta pożyczki jest aktualna do 6 października tego roku. W związku z tym nadzwyczajna sesja rady miasta w sprawie wyrażania zgody na zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego ma być ogłoszona na przełomie września i października tego roku.