Przedstawiono zarzuty Pawłowi K., właścicielowi psów rasy American Bully, które zaatakowały 30-letniego mężczyznę w Osinach pod Starachowicami.
Do zdarzenia doszło w maju br. w Osinach w gminie Mirzec (powiat starachowicki). Trzy psy rasy American Bully wydostały się z nieodpowiednio zabezpieczonego kojca i zaatakowały 30-latka, który próbował ratować przed zwierzętami swoją 75-letnią babcię. Mężczyzna doznał silnych obrażeń zagrażających życiu i do tej pory walczy o sprawność.
Jak informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach mężczyźnie przedstawiono dwa zarzuty.
– Pierwszy zarzut związany jest z nieumyślnym spowodowaniem u pokrzywdzonego ciężkiego uszczerbku na zdrowiu poprzez niewłaściwie zabezpieczenie trzech psów rasy American Bully. Drugi zarzut to znęcanie się nad zwierzętami poprzez doprowadzenie ich do wychudzenia, przetrzymywania w nieodpowiednich warunkach oraz bez należytej opieki weterynaryjnej – mówi.
Paweł K. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Oba czyny zarzucone podejrzanemu zagrożone są karami do 3 lat pozbawienia wolności. Na koniec września br. prokurator skierował w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Starachowicach.