Kolejne samorządy z województwa świętokrzyskiego otrzymały pieniądze rządowe w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej. W sumie do podziału było 52 mln zł. Tym razem wsparcie objęło przede wszystkim powiaty oraz ostatnie gminy, które do tej pory funduszy nie dostały.
Wojewoda świętokrzyski Józef Bryk mówi, że kwoty, jakie otrzymują samorządy są przede wszystkim zależne od liczby mieszkańców.
– Według tego algorytmu przeliczaliśmy pieniądze, dlatego kwoty między samorządami się różnią. Jest potrzeba chwili, by budować odporność społeczeństwa, dlatego kierujemy pieniądze na doposażenie, które w sytuacjach kryzysowych jest niezbędne – zaznacza.

Największe pieniądze trafiły do powiatu kieleckiego. Starosta Tomasz Pleban mówi, że 4 mln zł poprawią bezpieczeństwo mieszkańców powiatu.
– To przede wszystkim sprzęt, który pomoże usuwać różnego rodzaju zniszczenia, na przykład koparki. Przekazujemy też duże pieniądze dla Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, która stanowi nasze główne ramię zbrojne w sytuacji kryzysowej – zaznacza.
Dzięki rządowemu wsparciu planowane są także szkolenia pracowników z zakresu obronności.

Starosta jędrzejowski Paweł Faryna mówi, że do powiatu trafi ponad 1 mln zł, z czego większość funduszy zasili Państwową Straż Pożarną.
– Ponadto planujemy zakupy agregatów prądotwórczych, również ciężki sprzęt, taki jak workownice czy koparka – wymienia.
W tym toku w ramach Programu Ochrony Ludności i Obrony do województwa świętokrzyskiego trafią 132 mln zł. W przyszłym roku region ma otrzymać podobną pulę pieniędzy.