12 pożarów budynków mieszkalnych miało miejsce w miniony weekend w województwie świętokrzyskim. W wyniku tych zdarzeń dwie osoby zostały ranne, a wartość strat materialnych to ponad 2 mln zł . W walce z ogniem brało udział 263 strażaków
Jak informuje starszy kapitan Marcin Bajur, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, zdecydowana większość pożarów to pokłosie zaniedbania obowiązku czyszczenia przewodów kominowych. Jak dodaje, aby uniknąć tego rodzaju zdarzeń należy pamiętać o przestrzeganiu podstawowych zasad BHP.
– Najważniejsze zasady to: serwisowanie urządzeń grzewczych zgodnie z zaleceniami producenta, ale nie rzadziej niż co najmniej 1 raz w roku, przegląd drożności kominów wykonany przez kominiarza minimum 1 raz do roku, a także czyszczenie przewodów wentylacyjnych także minimum 1 raz do roku oraz spalinowych co 6 miesięcy a dymowych co 3 miesiące. Dodatkowo należy także wykonać przegląd instalacji elektrycznej minimum raz na 5 lat – wymienia.
Strażak zaznacza, że w sytuacji pożaru kluczową rolę odgrywa czas, dlatego ważne jest szybkie wykrycie zagrożenia oraz podjęcie właściwych działań. Kluczową rolę w tym aspekcie odgrywają urządzenia wykrywające pożar o każdej porze dnia i nocy a właśnie nocne pożary generują najwięcej ofiar śmiertelnych i rannych.
Warto posiadać w domu podręczne urządzenia gaśnicze jak np. gaśnice czy koce gaśnicze, które w początkowej fazie rozwoju pożaru pomogą mieszkańcom samodzielnie podjąć skuteczną akcję gaśniczą.
Pożar to zjawisko bardzo dynamiczne i rozwijające się w sposób niekontrolowany, dlatego o jego powstaniu należy jak najszybciej poinformować służby dzwoniąc pod numer alarmowy 112.