Wieczór Modnych Filantropów już po raz 25 zgromadził wielu widzów. Połączony z licytacją pokaz mody w wykonaniu mniej lub bardziej znanych mieszkańców regionu i nie tylko, odbył się w piątek (17 październik) w Galerii Korona w Kielcach.
Agnieszka Migoń-Zawadzka, inicjatorka i organizatorka wydarzenia, dziękując darczyńcom przypomniała, że pieniądze uzyskane z aukcji zostaną przekazane na stypendia dla utalentowanej, świętokrzyskiej młodzieży.
– Największą naszą wartością są młodzi ludzie obdarzeni wyjątkowymi talentami, których rozwój chcemy wspierać. Dziś do grona 1260 stypendystów dołączyły kolejne 23 osoby. To uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej oraz Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach – zaznacza.

Podczas pokazu na wybiegu można było zobaczyć najnowsze kolekcje na sezon jesienno-zimowy, a także Justynę Sieniawską – aktorkę znaną miedzy innymi z serialu „Na sygnale”. Jak przyznała, wszelkie formy pomocy są niezwykle cenne i powinny być nagłaśniane.
– Jest tyle osób w różnym wieku i tyle inicjatyw, pokazujących, że pomoc jest potrzebna. Warto się angażować tym bardziej, jeśli jest się osobą rozpoznawalną, która może być dla kogoś wzorem do naśladowania. Dlatego jeśli tylko mogę, staram się w takich wydarzeniach jak to dzisiejsze uczestniczyć. Jeśli chodzi o styl ubierania się, to uwielbiam elegancję, nawet na co dzień. Oczywiście nie zawszę mogę ubrać się tak jak bym chciała, ale staram się przemycać moje upodobania. Bardzo lubię kapelusze, torebki, a także elegancie buty w tym oczywiście szpilki – zaznacza.
Aktorka przyznała, że jej ulubionym kolorem przez wiele sezonów była biel, lubi także brąz w różnych odcieniach oraz czerń. Nie zamyka się jednak na wybór innych kolorów, co zależy od sytuacji czy pory roku.

Wśród modeli był nasz radiowy kolega Stanisław Blinstrub wraz z synem Kajetanem. Jak przypomniał, w wydarzeniu wziął udział już po raz kolejny, bo w ten sposób może przyczynić się do pomocy uzdolnionej młodzieży, a tym razem był ubrany w strój wieczorowy.
– Garnitur czarny dwurzędowy a do tego biała koszula i muszka. Pomysł był taki, żeby ubiorem nawiązać do stylu ubierania się włoskich gangsterów. Na co dzień ubieram się raczej na sportowo, a więc wygodnie z racji tego, że najczęściej pracuję w studiu. Natomiast, kiedy mam spotkania lub oficjalne okazje, zawsze zakładam białą koszulę i marynarkę – wymienia.
Kajetan przyznaje, że do udziału w wydarzeniu namówił go tata, a garnitur, który miał na sobie nie jest jego ulubionym ubiorem.
– Zdecydowałem się wziąć udział w pokazie, głównie ze względu na możliwość pomocy młodym, uzdolnionym ludziom, dla których bariera finansowa stanowi przeszkodę w rozwoju. Chciałem też zobaczyć siebie w nieco innym świetle niż na co dzień. Lubię luźne ubrania i szerokie spodnie, to jest zazwyczaj mój wybór jeśli chodzi o strój, ale muszę przyznać, że w garniturze czuję się całkiem dobrze – zapewnia.
Stypendia przyznawane są jednorazowo, a o wysokości kwoty jaką otrzyma dany uczeń decyduje komisja.